Od chwili zamówienia do otrzymania potrawy mija półtorej minuty.
Otwieramy szybę od strony kierowcy, składamy zamówienie, jedziemy kilka metrów, płacimy i po kolejnych metrach "wcinamy" zx apetytem to, co jest w karcie restauracji McDonald's.
Przejeżdżamy 18 metrów, a od złożenia zamówienia do odebrania potrawy mija półtorej minuty. Od wczoraj jest to możliwe w nowo otwartej restauracji przy wiadukcie u zbiegu ulic Monte Cassino i Franciszkańskiej.
- Wszyscy żyjemy w pędzie. U nas możliwe jest zjedzenie śniadania lub szybkiego lunchu - zapewnia Alina Borucka, licencjobiorca McDonald's w naszym regionie. Do godziny 10.30 restauracja oferuje zestawy śniadaniowe, potem lunch. Lokal czynny jest codziennie od godz. 7 do 24, a w weekendy do godz. 2 w nocy.
Nowoczesne wnętrza, stoliki barowe z wygodnymi stołkami, wygodne fotele przy stolikach - to miejsca do konsumcji. Na sali jadalnej jest ich ponad 80, a około 20 w części kawiarnianej. Punkt Mccafe to kolejna nowość w regionie koszalińskim.
- Kawa smakuje wyjątkowo, bo jest to stuprocentowa arabica, palona i podawana wyłącznie w polskich punktach naszej sieci - zaprasza Alina Borucka, licencjobiorca McDonald's. Warto wspomnieć, że w naszym regionie to piąta placówka należąca do pani Aliny: dwie w Koszalinie oraz w Słupsku i Chojnicach.
Przed kawiarnią jest ogródek z 80 miejscami do konsumpcji, miejsce zabaw dla dzieci i parkingiem na 42 auta. Wewnątrz dzieci też mają wyjątkowe miejsce do zabaw z rowerami połączonymi z konsolą do gier. Ścigać się można także w labiryncie. Jest także darmowy, bezprzewodowy internet.
- To, co dzieci zjedzą, mogą od razu spalić - zachęca do zabawy Alina Borucka. Podkreśla przy okazji walory dietetyczne serwowanych potraw. - Wołowina bez konserwantów, przypraw, głęboko zmrożona i smażona bez tłuszczu - zachwala pokazując tabelę wartości odżywczych wszystkich potraw, które są na każdej tacy z jedzenie.
- Korzystamy ze sprawdzonych i regionalnych dostawców. Filety zamawiamy u dostarcza nam koszaliński Espersen, a frytki pochodzą z Lęborka - wyjaśnia właścicielka.
Pracę w nowej restauracji znalazło prawie 70 osób. To ludzie w różnym wieku, którym firma - jak zapewniają jej przedstawiciele - gwarantuje umowę o pracę i możliwości szybkiego awansu. Rekrutacja nadal trwa!
- Osoba chcąca sie u nas zatrudnić musi być pełnoletnia i mieć motywację. My zajmujemy się szkoleniem. Zatrudniamy także neipełnosprawnych - wyjasnia wymagania stawiane przyszłym pracownikom Alina Borucka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?