W Obliwicach wygrali faworyci Ryszard Sokołowski i Katarzyna Pobłocka-Głogowska z Lęborka

W 41. Międzynarodowym Otwartym Biegu Przełajowym o Puchar Leśny pamięci Tomasza Hopfera (to legendarny dziennikarz sportowy, popularny komentator TVP, lekkoatleta, inicjator telewizyjnej akcji „Bieg po zdrowie”, twórca Maratonu Warszawskiego – początkowo pod nazwą Maraton Pokoju, zmarł w grudniu 1982 r., miał 47 lat) w Obliwicach (gmina Nowa Wieś Lęborska) sklasyfikowano 139 uczestników (dotyczy mężczyzn i kobiet). Niedzielne zmagania biegowe odbywały się w słonecznych warunkach oraz w bardzo przyjaznej atmosferze. Bieg główny był na dystansie 6 kilometrów i 400 metrów. Zgodnie z przewidywaniami rywalizację pewnie wygrał Ryszard Sokołowski (Lęborski Klub Biegacza im. Braci Petk). Czas zwycięzcy to 21 minut i 48 sekund.

Drugie miejsce wywalczył Aliaksandr Sanko (Grudziądz) - 22. 13 min. Jako trzeci finiszował Paweł Piotraschke (AML Słupsk) – 22. 31 min. Poza podium na kolejnych miejscach uplasowali się: 4. Piotr Pobłocki (UKS Ekonomik-Maratończyk Lębork) – 22. 41 min, 5. Szymon Gwardjak (Gdynia) – 22.42 min, 6. Daniel Pek (Olimpijczyk Skorzewo) – 22.56 min, 7. Marcin Czerniewski (AML Słupsk) – 23.09 min, 8. Dawid Moska (Wejherowo) – 23.36 min, 9. Jakub Pieniążek (LKB im. Braci Petk Lębork) – 24.11 min, 10. Robert Czerniak (UKS Ekonomik-Maratończyk Lębork) – 24.32 min.

Z grona kobiet zdecydowanie zwyciężyła lęborczanka Katarzyna Pobłocka-Głogowska (UKS Ekonomik-Maratończyk) – 25.54 min. Drugą lokatę wywalczyła Joanna Rutkowska (Kaszubi Luzino) – 28.30 min. Trzecia pozycja przypadła Małgorzacie Drzycimskiej (Zantyr Sztum) – 28.47 min. Dalsza kolejność na mecie: 4. Anna Serkowska (Akademia Biegowa Kartuzy) – 29.50 min, 5. Ewa Kępka (Wejherowo) – 30.17 min, 6. Bożena Pobłocka (UKS Ekonomik-Maratończyk Lębork) – 30.32 min, 7. Izabela Konecko (Łeba) – 32.35 min, 8. Brygida Wenta (Łebunia) – 34.07 min, 9. Marta Kobiela (Biegający Dietetyk Team) – 34.24 min, 10. Dorota Galeńska (Borucino) – 34.29 min.

Bieg na 1 milę (pamięci olimpijczyka Piotra Gładkiego) zakończył się triumfem D. Peka. Za nim finiszowali: 2. A. Sanko, 3. R. Sokołowski, 4. J. Pieniążek.

Klasyfikacja biegów młodzieżowych: dziewczęta 2010 i młodsze (600 m) - 1. Dagmara Konkol (Szczenurze), 2. Wiktoria Weta, 3. Alicja Stan (obydwie UKS Siódemka Lębork); chłopcy 2010 i młodsi (600 m) - 1. Mikołaj Muchnicki (LKB im. Braci Petk), 2. Cezary Wetta (Lębork),

3. Filip Lepak (Olimpijczyk Skorzewo); dziewczęta 2009 – 2007 (1609 m) - 1. Agata Kulaszewicz (UKS Siódemka Lębork), 2. Maja Klasa (Mosty), chłopcy 2009 - 2007 (1609 m) - 1. Konrad Metera (LKB im. Braci Petk Lębork), 2. Gabriel Gendig-Formela (LKB im. Braci Petk Lębork). Przeprowadzono też biegi dla sołtysów i VIP-ów oraz IX Mistrzostwa Polski w Przeciąganiu Ciągnika.

Gościem honorowym popularnej imprezy był Jan Huruk ze Słupska, siódmy biegacz w maratonie podczas igrzysk olimpijskich w Barcelonie (1992 rok), maratończyk 100-lecia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Tradycyjnie spikerkę prowadził w bardzo ciekawy sposób Roman Toboła (ma na swoim koncie prawie 1200 imprez w roli spikera), który od głównego organizatora otrzymał żywą kurę. Biurem zawodów sprawnie kierował Edward Nagórski. Dla wszystkich uczestników, gości (wśród nich byli między innymi: Zdzisław Korda – przewodniczący Rady Gminnej w Nowej Wsi Lęborskiej, Zdzisław Chojnacki - wójt gminy Nowa Wieś Lęborska, Alicja Zajączkowska – starosta powiatu lęborskiego, Witold Namyślak – burmistrz Lęborka) i kibiców

był wyśmienity poczęstunek (parowane ziemniaki ze śledzikami oraz pieczone kurczaki i kiełbasa). Obliwicką imprezę uatrakcyjniły wspaniałe występy Grupy Cheerleaders Maxi ze Słupska i Kapeli Kaszubskiej Manijoce. Warto przypomnieć, że od początku tego fajnego przedsięwzięcia biegowego dyrektorem jest Krzysztof Pruszak, popularyzator biegania w powiecie lęborskim, który również piastuje funkcję prezesa Fundacji Ekologiczno-Sportowej im. Tomasza Hopfera w Nowej Wsi Lęborskiej.

Słowa podziękowania i uznania należą się wszystkim sponsorom i darczyńcom. Ich lista jest niezwykle długa, aby ją zamieścić. Osobne dzięki dla wielu osób, które aktywnie pracowały przy organizacji zawodów.