MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę w Słupsku demonstracja przeciw tarczy

Krzysztof Piotrkowski
Piotr Woźniak namawia do wzięcia udziału w jutrzejszym proteście.
Piotr Woźniak namawia do wzięcia udziału w jutrzejszym proteście. Justyna Wawak
Jutro przed dwie godziny Słupsk będzie centrum wydarzeń antyrakietowych na świecie.

W tym samym czasie mają się odbyć pikiety solidarnościowe przeciwko instalacji u nas tarczy antyrakietowej pod polskimi ambasadami w Pradze, Waszyngtonie, Moskwie, Londynie, Berlinie i Hamburgu.

W sobotę w samo południe placu Zwycięstwa w Słupsku spotkają się przeciwnicy amerykańskiej bazy przeciwrakietowej, której budowa jest planowana w Redzikowie.

Jednocześnie mniejsze pikiety odbędą się w kilku miastach Europy i w Waszyngtonie. Przeciwnicy tarczy do Słupska zjadą się z całej Polski - zapowiada Polska Kampania Przeciwko Militaryzmowi, organizator demonstracji. Może być od kilkuset do nawet kilku tysięcy osób.

- Zapraszamy do udziału mieszkańców Słupska - mówi Jakub Gawlikowski organizator demonstracji. - Zdecydowany sprzeciw społeczeństwa może zablokować amerykańską inwestycję. Nie pozwólmy, żeby politycy ponad nami decydowali o naszej przyszłości. Gawlikowski podkreśla, że według najnowszych badań wśród słupszczan, aż 60 procent z nich jest przeciwnych budowie tarczy antyrakietowej.

Jutrzejsza pokojowa demonstracja to właściwie happening. Przedstawienia uliczne symbolicznie pokażą czym grozi użycie rakiet, z ulotek i folderów będzie się można dowiedzieć o negatywnych skutkach sąsiedztwa tarczy. Poza tym będzie można zadawać pytania i publicznie wypowiedzieć się w sprawie planowanej amerykańskiej inwestycji.

Swój punkt widzenia mają też przedstawić zagraniczni goście a wśród nich działacz antywojenny Australijczyk Ciaron O'Reilly, który spędził ponad dwa lata za działalność antywojenną w więzieniach Australii, Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Władze miasta nie pojawią się jutro przed ratuszem. - Prezydent jasno określił się, że jest optymistą w sprawie tarczy - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik Macieja Kobylińskiego. - Dlatego się nie wybiera na demonstrację przeciwników. Szanujemy jednak ich prawo do wyrażania poglądów.

Nad spokojnym przebiegiem demonstracji mają czuwać policjanci. - Jesteśmy przygotowani - zapewnia Jacek Bujarski, rzecznik słupskiej policji. - Będziemy obserwowali przebieg zgromadzenia, ponieważ nie wykluczone, że ktoś będzie chciał je zakłócić.

Więcej informacji na stronach: www.m29.bzzz.net.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza