Udało się panu w piątek porozmawiać z ministrem Antonim Macierewiczem i przekazać mu informację o tym, że słupscy przedsiębiorcy chcieliby uczestniczyć w budowie amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Redzikowie?
Tak, udało się. Z Macierewiczem nawet dosyć długo rozmawiałem. Podczas ceremonii w Redzikowie był też prezydent Biedroń, ale on miał okazję porozmawiać z prezydentem Dudą, bo siedział bliżej niego na podeście. Podczas cateringu była okazja do dłuższej rozmowy. Wtedy ministrowi Macierewiczowi daliśmy pismo w sprawie drogi pod ring, która przechodzi przez teren jednostki wojskowej. Chcielibyśmy, aby się tym zajął. W tej sprawie wcześniej już rozmawiałem z szefową Agencji Mienia Wojskowego w Gdyni, która była u mnie w czwartek i bardziej ją znam, bo jest radną wojewódzką z PiS. Minister Macierewicz obiecał, że się tą sprawą zajmie. Przy okazji przekazałem prośbę słupskich przedsiębiorców. Powiedziałem, że są bardzo rozczarowani, że nie mogą realizować żadnego z kontaktów związanych z budową tarczy antyrakietowej. Minister Macierewicz był zdziwiony. Nie sprawiał wrażenia, że widzi jakiś problem u nas. Przeciwnie, aż w trzech wypowiedziach podczas ceremonii rozpoczęcia budowy tarczy usłyszeliśmy, że generalnie Redzikowo ma już zyski z tej inwestycji. Wywołało to pewne zdziwienie, bo my ich kompletnie tego nie widzimy. Próbowaliśmy to tłumaczyć.
Była też mowa o potrzebie rekompensat?
Owszem. Wspomnieliśmy o tym problemie. Mówiliśmy o pomocy w finansowaniu ringu i takich sprawach. To wtedy minister Macierewicz zapytał, co by było dla na lepsze: kontrakty dla biznesu czy budowa infrastruktury? Powiedziałem, żeby dali pieniądze na infrastrukturę, to wtedy przynamjniej przedsiębiorcy "załapią" się jako podwykonawcy w cywilnych kontraktach, a nie tych związanych z tarczą. Wtedy byłaby z tego jakaś korzyść, bo jeśli się stało, jak się stało, to pewnie przy budowie tarczy już nie da się nic zrobić, a minister mógłby nam pomóc w budowie zobowiązań rekompensatowych. Prezydent Biedroń powiedział jeszcze szerzej, bo mówił o drodze 21, porcie usteckim i tak dalej.
Była jakaś jednoznaczna reakcja?
Było widać, że oni się tym w ogóle nie przejmują. Byli też ludzie z MON, z którymi mieliśmy kontakty od 2008 roku. Oni udają, że sprawa rekompensat jest ciągle w uzgodnieniach międzyresortowych. W związku z tym podobno trudno im było rozmawiać o konkretach. Niestety, odnoszę wrażenie, że ciągle mamy do czynienia z graniem na zwłokę i ściemnianiem, choć my oczekujemy, że gdy będzie kończona budowa tarczy, to Słupsk dostanie pomoc. Jeśli tak się stanie, to uznamy, że rząd wywiąże się z wcześniejszych zobowiązań. Inaczej wyjdzie na to, że zostaliśmy zignorowani. W każdym razie po tej rozmowie entuzjazmu nie ma.
A jeśli chodzi o jakieś daty czy terminy dotyczące przyszłych rozmów ze stroną rządową?
Nic nie padło. Wójt gminy Słupsk też o to pytała. Nie usłyszała żadnych deklaracji. Niestety, ani w oficjalnych wystąpieniach , ani w nieoficjalnych rozmowach nie usłyszeliśmy nic konkretnego. Doszło jedynie do życzliwego wysłuchania, ale jestem rozczarowany przebiegiem tych rozmów.
Jak otwierano budowę tarczy
Oficjalne rozpoczęcie budowy tarczy antyrakietowej
Andrzej Duda: tarcza będzie chronić niebo nad Europą przed atakami rakietowymi
Przeciwnicy tarczy antyrakietowej protestowali (wideo, zdjęcia)
Robert Biedroń o tarczy. Co z rekompensatą?
Szukasz informacji na temat tarczy w Redzikowie? Kliknij i przejdź do serwisu o tarczy antyrakietowej na gp24.
Zobacz także:
- Nocne włamanie do jednego ze słupskich domów
- Zawodowy strażak miał 1,6 promila alkoholu. Zatrzymany podczas jazdy
- Maja Sablewska ubierała słupszczanki (wideo, zdjęcia)
- Członkowie słupskiego gangu wkrótce zostaną oskarżeni
- SALWA – Galeria zdjęć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
