W tym roku słupscy filharmonicy przygotowali dla publiczności niezwykły koncert. W sobotę gościł u nas najwybitniejszy żyjący polski kompozytor i dyrygent
- Krzysztof Penderecki.
Mistrz Penderecki pojawił się w foyer filharmonii na pół godziny przed koncertem, aby swoją osobą uświetnić otwarcie wystawy fotografii Marka Bebłota "Ogrody Lusławickie Krzysztofa Pendereckiego".
W pierwszej części koncertu zatytułowanego "Muzyka mistrzów" usłyszeliśmy utwór Karola Szymanowskiego. Był to pełen góralskich odniesień koncert skrzypcowy. Szczególnie pięknie zaprezentował się na nim znakomity polski skrzypek - Krzysztof Jakowicz.
Jest to muzyk szczególnej wrażliwości, który swoją grą oddaje subtelności i tęsknoty słowiańskiej duszy. W drugiej części zabrzmiały monumentalne tony II Symfonii Krzysztofa Pendereckiego. Utwór ten zwany jest Bożonarodzeniowym, lub Wigilijnym ze względu na moment powstania.
Profesor Penderecki skomponował go na przełomie lat 1979/80. Słychać w nim subtelne nawiązania do najspokojniejszej i najbardziej międzynarodowej z kolęd - Cichej nocy. Jednak całość jest bardzo podniosła, patetyczna i niezwykle skomplikowana. Sam Penderecki po koncercie komplementował słupską orkiestrę kierowaną przez Bohdana Jarmołowicza.
Dla fanów Krzysztofa Pendereckiego pozostaje wystawa, którą w foyer słupskiej filharmonii będzie można zobaczyć do czwartku. Warto spojrzeć na urokliwe zdjęcia Marka Bebłota i poznać Pendereckiego od innej strony - jako architekta krajobrazu i dendrologa-amatora, bo uwiecznione na zdjęciach ogrody są w całości jego projektu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?