Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Witkacy jak narkotyk

(olga, bej)
Zabawa, niebezpieczeństwo, prędkość, zguba wytyczyły drogę teatralnej realizacji w Rondzie. Nie zabrakło swojskiego humoru.
Zabawa, niebezpieczeństwo, prędkość, zguba wytyczyły drogę teatralnej realizacji w Rondzie. Nie zabrakło swojskiego humoru. Fot. Rafał Szamocki
Ponad 300 osób bawiło się w miniony weekend u Stasia na urodzinach w słupskim Teatrze Rondo. 117 rocznica urodzin Stanisława Ignacego Witkiewicza była okazją do przeglądu twórczości artysty. Toasty wznoszono herbatką po góralsku

Już po raz 11 słupszczanie hucznie świętowali urodziny słynnego artysty. Wprawdzie Witkacy nigdy w Słupsku nie był, jednak to właśnie tu znajduje się największy na świecie zbiór jego prac. Kolekcja w Muzeum Pomorza Środkowego to jedna z największych atrakcji promujących miasto i region. Coraz większą popularność zdobywają też przeglądy twórczości dramatycznej Witkacego organizowane przez Teatr Rondo w rocznice urodzin artysty. W tym roku impreza odbywała się pod tytułem " Speed Niebezpieczny Witkacy, czyli wielce swobodna, wręcz kubistyczna realizacja dramatu Szalona Lokomotywa".
Wystąpili aktorzy Rondo, Daniel Kalinowski, Teatr Tańca In Crudo z MCK oraz gościnnie warszawski Teatr Druga Strefa. "Chodzi o to, aby klient był zadowolony. Nieporozumienie wykluczone" - temu słynnemu cytatowi z regulaminu Firmy Portretowej Witkacego pomysłodawcy imprezy podporządkowali piątkowy i sobotni wieczór.
- Trzeba pamiętać, kto i dla kogo występuje. Witkacy to głębia. My mamy tylko do niej zajrzeć. Często słyszę, że Witkacego młodzież nie rozumie. To nieprawda. To współczesny autor. Stworzył wizję świata, która się sprawdza. Katastrofizm naocznie się realizuje i o tym był ostatni spektakl. Koniec świata jest teraz, tylko głębiej - mówi reżyser Stanisław Miedziewski.
Podkreśla, że spontaniczność to tradycja urodzin Stasia. Widać to zwłaszcza u młodych aktorów, którym reżyser daje wiele swobody. Przyznaje, że Witkacy to narkotyk, od którego trudno uciec. Podobnie myśli publiczność. Pani Janka: - Pierwszy raz trafiłam do Ronda przypadkiem. Minęło wiele lat od czasu, gdy czytałam dramaty Witkacego i dopiero w Rondzie zrozumiałam, że są nich moje niepokoje i spojrzenie na świat. Młodzi aktorzy potrafili to pokazać.

Słupska kolekcja

Muzeum Pomorza Środkowego ma już 235 prac Witkacego. Większość to pastelowe portrety przyjaciół i znajomych malarza, które powstawały w jego słynnej Firmie Portretowej. Ostatnim nabytkiem muzeum jest podarowany przez sponsorów portret krewnej Witkacego Władysławy Reynelowej. Na obrazie są charakterystyczne dla twórcy znaki i opisy jego stanów emocjonalnych oraz używek, pod wpływem których tworzył obrazy.

Stanisław Ignacy Witkiewicz

Urodził się 24 lutego 1885 r. w Warszawie. Syn wybitnego znawcy sztuki, pisarza i malarza - Stanisława Witkiewicza. Dzieciństwo i młodość spędził w Zakopanem. Studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Odbył wiele podróży artystycznych, m.in. do Australii. Jeden z twórców tzw. Czystej Formy w malarstwie i w teatrze oraz kierunku zwanego formizmem. Autor kilkudziesięciu sztuk teatralnych m.in. "Szewców", "W małym dworku", "Kurki wodnej". Twórca zakopiańskiego Teatru Formistycznego i własnej Firmy Portretowej. Potem Towarzystwa Teatru Niezależnego. 18 września 1939 r. popełnił samobójstwo k. Jezior na Polesiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza