Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Własne województwo to był dla Słupska wielki awans. Wracają wspomnienia...

Zbigniew Marecki [email protected]
Dziś po dawnym województwie został w Słupsku biurowiec dawnego urzędu wojewódzkiego.
Dziś po dawnym województwie został w Słupsku biurowiec dawnego urzędu wojewódzkiego. Fot. Łukasz Capar
Dokładnie wczoraj minęło 35 lat, jak zapadła oficjalna decyzja o powstaniu województwa słupskiego. Choć przetrwało zaledwie 23 lata, słupszczanie nadal mają dobre wspomnienia z tamtego okresu.

Województwo słupskie powstało w ramach reformy administracyjnej, którą w 1975 roku przeprowadziła ekipa Edwarda Gierka, ówczesnego I sekretarza PZPR. Według historyków, reforma miała na celu osłabienie pozycji sekretarzy wojewódzkich partii, którzy w wielkich województwach rośli w siłę i stopniowo zaczęli zagrażać pozycji Gierka.

Tymczasem w przypadku Słupska ta decyzja była odbierana jako wielki awans miasta, które nagle z powiatowego stało się stolicą województwa. Pierwszym wojewodą został Jan Stępień, wcześniej wicewojewoda województwa koszalińskiego.

- Pamiętam, jak informację o powołaniu nowego województwa przeczytałem w gazecie. Była napisana małym druczkiem. Wtedy nikt nie prowadził publicznych dyskusji na ten temat. Władza postanowiła wprowadzić zmianę i tak zrobiła. Nikt oficjalnie nie protestował - opowiada Zbigniew Rychły, były wiceprezydent Słupska, wówczas nauczyciel w słupskim Technikum Mechanicznym.

Do tej pory pamięta, że wraz z utworzeniem województwa, które praktycznie zaczęło funkcjonować jako samodzielna struktura już trzy dni po uchwaleniu ustawy - 1 czerwca 1975 roku, w mieście pojawiło się wielu nowych ludzi, głównie z Koszalina i miast powiatowych.

- Desant koszaliński był tak duży, że przez pewien czas specjalny autobus w dni robocze przywoził urzędników z Koszalina i po pracy zawoził ich do domu - dodaje Rychły.

Jednak dla większości słupszczan zmiana była na plus.
- W dużym województwie koszalińskim Słupsk był na drugim miejscu, a wówczas zyskał samodzielność. Ludzie liczyli na pozytywne zmiany - wspomina Leszek Orkisz, który 1 czerwca 1975 roku odbył swój pierwszy dyżur w sekcji szyfrów świeżo utworzonej Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej
w Słupsku, gdzie został przeniesiony z Bytowa.
- Tę decyzję odebraliśmy jako koniec dominacji Koszalina, który szczególnie przed słynnymi centralnymi dożynkami w 1975 roku robił wiele, aby rozwijać się wszelkim możliwym kosztem. Również kosztem Słupska - wspomina Czesław Hurynowicz, były wicewojewoda słupski.

- Dla nas, lokalnych patriotów, nowe województwo było dużą szansą. Nowe władze miały ambicje, aby samodzielnie zadbać o rozwój naszego regionu, również o to, by rozwinąć Łebę i Lębork, które w starym województwie gdańskim były zaniedbane - dodaje.

Do tej pory z powołaniem województwa słupskiego kojarzy się szybki rozwój zakładów obuwniczych "Alka", które w drugiej połowie lat siedemdziesiętych przeżywały szczyt swojego rozwoju. Lata osiemdziesiąte do tej pory są kojarzone ze słupskim cudem budowlanym, który wiązał się z intensywnym rozwojem budownictwa spółdzielczego. To z tego okresu pochodzi większość budynków dzisiejszego osiedla Niepodległości.

W ciągu 23 lat funkcjonowania województwa słupskiego w strukturach PRL doszło do silnej integracji tworzących je ziem, które jeszcze bardziej umocniła reforma administracyjna z 1990 roku, kiedy powstał samorząd wojewódzki. Dlatego dość mocno przeżywano w naszym regionie kolejną reformę kraju za rządów AWS, który włączył województwo słupskie w struktury województwa pomorskiego. I zakończył słupskie marzenia o samodzielności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza