Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włodarze polskich kurortów nadmorskich spotkali się w Mielnie. Wspólnie chcą promować nasze plaże

Jakub Roszkowski, współpraca mm
Plaża w Poddąbiu
Plaża w Poddąbiu Fot: Michał Szymajda
Koniec kłótni o to, który kurort jest najlepszy. Wszyscy mają wyłożyć pieniądze, przygotować gigantyczną promocyję bałtyckich plaż i ściągnąć nad morze tłumy.

- Jeśli każdy da 15 tysięcy, zrobimy promocję jak marzenie - mówił wczoraj wójt Mielna Zbigniew Choiński. Zaprosił do hotelu Meduza przedstawicieli wszystkich bałtyckich kurortów w Polsce. Nikt nie zawiódł. Stawili się prawie w komplecie. Pozostali wysłali listy poparcia.

- Obejrzałem reklamę promującą Egipt. Ona uderza w nasz region. Musimy zebrać siły i zadziałać razem - mówił wójt Mielna.

Reklama zagotowała krew w żyłach mieszkańców regionu. Na billboardach z jednej strony stoi starszy pan, pada deszcz, jest smutno, a napis mówi, że w Międzyzdrojach za pobyt zapłacimy ponad 2 tys. złotych. Z drugiej strony reklamy jest słońce, piękne, uśmiechnięte dziewczyny i podpis, że Egipt zaprasza już za 1,2 tys. złotych.

- W Egipcie nie byłem, bo co rusz słyszę o podkładanych tam bombach, terrorystach i chorobach zwanych zemstą faraona - odpowiada na to wójt Choiński. Pokazał też aktualne cenniki, w których wyjazdu do Egiptu za 1,2 tys. złotych nie znalazł.

- Trzeba przeciwdziałać tego typu akcjom promocyjnym - mówi Jan Olech, burmistrz Ustki. - Dlatego postanowiliśmy połączyć siły. Nie możemy pozwolić na to, żeby ktoś w taki sposób zniechęcał wczasowiczów. Zresztą Ustka jest pięknym, bezpiecznym i czystym kurortem. U nas nie ma chociaż terrorystów.

- Zamysł jest taki: wszystkie gminy znad Bałtyku zapominają o kłótniach, składają się na wielką kampanię promocyjną i za pośrednictwem billboardów w całym kraju zachęcają do odwiedzenia najlepszych plaż świata, czyli plaż nad Bałtykiem.

- Kupuję to. Przecież nasz Bałtyk jest nawet zimą przepiękny - kiwa głową Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni. Wsparła go burmistrz Łeby Halina Klińska. - Oczywiście, duży organizm, czyli wszystkie gminy nadbałtyckie, będzie mógł dużo więcej - przyznała.

Wczorajsze ustalenia są jasne: pomorska i zachodniopomorska regionalne organizacje turystyczne będą mózgiem wielkiej operacji pod nazwą "Czas na Bałtyk". Każda gmina wpłaci na wspólne konto pieniądze - 10-15 tys. zł, wtedy zostanie wybrana firma, która przygotuje wielką kampanię promocyjną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza