Oświadczenie nauczycieli
Oświadczenie nauczycieli
Po sobotnim artykule pt. "Chodziło mi o sprawiedliwość", w którym padło stwierdzenie Teresy Ossowskiej-Szarej, że podpisy nauczycieli zostały wymuszone przez jej kontrkandydatkę, trafiło do nas oświadczenie pracowników lęborskiej szkoły.
(...) Oświadczamy, że podpisy pod apelem nauczycieli ZSE-H w Lęborku w sprawie nie powierzania stanowiska dyrektora szkoły pani Teresie Ossowskiej-Szarej, nie zostały wymuszone przez dyrektora szkoły Elżbietę Rabendę. Stwierdzenie Teresy Ossowskiej-Szarej o wymuszeniu jest oczywistym kłamstwem i kolejną próbą manipulowania faktami oraz pomówieniem.
Nauczyciele ZSE-H
Po tym jak przegrał z nią trzy procesy sądowe. Nauczyciele nie chcą jej powrotu na stanowisko.
- Dyskutowaliśmy nad wykonaniem wyroku sądu - mówi Wiktor Tyburski, wicestarosta powiatu lęborskiego. - Zdecydowaliśmy o odwołaniu Elżbiety Rabendy piątego marca i o powołaniu Teresy Ossowskiej-Szarej szóstego. Z tej decyzji nie jest zadowolona większość nauczycieli.- Nie chcemy pani Szarej - mówi jedna z nauczycielek (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Napisaliśmy do zarządu powiatu. Jeśli zostanie ona dyrektorem, odwołamy się do kuratorium.
Na powrót Ossowskiej-Szarej nie zgadza się 22 nauczycieli, w szkole jest ich 26. Sprzeciw z podpisami został przedłożony w sądzie. Nasza redakcja również dysponuje listą. Mimo to, nauczyciele nie chcą indywidualnie podawać swoich nazwisk. Są przestraszeni i nie pozwolili się także fotografować.
- Boimy się zemsty pani Ossowskiej-Szarej - mówią zgodnie. W apelu piszą, że Ossowska-Szara utraciła ich szacunek i zaufanie. Ich zdaniem przyczyniła się do pogorszenia atmosfery w szkole poprzez próbę wywołania konfliktu nauczycieli, brak uczciwej i rzetelnej komunikacji z pracownikami szkoły, manipulowanie faktami.
- Zaczęliśmy mówić dopiero teraz, bo wcześniej myśleliśmy, że będzie już spokój - mówi jeden z nauczycieli. - Wiedzieliśmy, że sprawy są w sądzie, ale wicestarosta zapewniał, że to nas nie dotyczy, że to ich problem. I teraz co? Zbliżają się egzaminy, matury, a my nie możemy spokojnie pracować.
Ossowska-Szara jest zdziwiona postawą nauczycieli. - Nie było mnie trzy i pół miesiąca - mówi. - Jak wychodziłam ze szkoły sytuacja była stabilna, nauczyciele przychylni. Prosiłam nawet rodziców uczniów, by współpracowali z nowym dyrektorem. Pod apelem podpisali się głównie nauczyciele młodzi, którzy niedawno przyszli do pracy. Co im zrobiłam?
Sprawą zajmie się Kuratorium Oświaty w Gdańsku. - Wczoraj dotarła do mnie ta informacja - mówi Marek Streciak, zastępca kuratora oświaty w Gdańsku. - Oczywiście spotkamy się z nauczycielami i wyrazimy swoją opinię w tej sprawie. Rada Pedagogiczna ma prawo wyrazić wotum nieufności w stosunku do dyrektora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?