MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory prezydenckie zagrożone?

Damian Dragański (AIP)
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. AIP
Państwowa Komisja Wyborcza alarmuje, że przebieg wyborów prezydenckich może być zagrożony w skutek błędów w rządowej aplikacji "Źródło" z której pobiera się dane do sporządzenia spisu wyborców.

Mogą pojawić się w nich osoby zmarłe, ze złym meldunkiem czy niezmienionym nazwiskiem. - Stanowi to zagrożenie w realizacji wyborów na prezydenta RP - czytamy w czwartkowym oświadczeniu PKW.
Komisja wyraźnie dystansuje się od odpowiedzialności za działania aplikacji "Źródło", podkreślając, że nie odpowiada za funkcjonowanie rządowych systemów podległych MSW, które zostało już o tym poinformowane.

Gminy są odpowiedzialne za przygotowanie spisów wyborców, czyli list, na których znajdują się obywatele uprawnieni do głosowania w danym okręgu wyborczym. Do tej pory przy okazji wyborów urzędnicy opierali się na prowadzonych przez gminy rejestrach ludności. - Nie pamiętam problemów wynikających z tego, że w spisie wyborczym pojawiła się osoba, która miała np. nieaktualny meldunek - powiedział Agencji Informacyjnej Polska Press naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta w Katowicach Grzegorz Skorupa.

Najbliższe wybory będą więc dla gmin operacją na żywym organizmie. Spisy wyborców będą tworzone przy pomocy tzw. programów wspierających, które będą pobierać dane z centralnej aplikacji "Źródło". Problem polega na tym, że migracja danych nie jest kompletna, przez co część rekordów, które mają trafić do spisów wyborców, będzie nieprawdziwa. - Dopiero w dniu wyborów okaże się, czy stworzone przez nas spisy wyborcze są aktualne. Do 21 marca mieliśmy problemy z przesyłaniem kompletnych danych - stwierdził Skorupa. - Na teraz 90 proc. danych ze "Źródła" przeszło do systemu, nie wiadomo, co stało się z pozostałymi 10 proc. - powiedziała dyrektor WSO UM w Radomiu Dorota Staszek. - Nasi informatycy są w trakcie aktualizowania bazy rejestrów mieszkańców. Jako urzędnicy mamy mieć przygotowane spisy gotowe do wydrukowania - dodała.

Jeśli jednak system zawiedzenie, a w komisji wyborczej pojawi się obywatel, którego dane nie są aktualne, członkowie komisji będą działać według awaryjnego scenariusza. Ich zadaniem będzie skontaktowanie się z gminą, która ma dostęp do aplikacji i ustalenie, jakie są prawdziwe tej osoby. - Przyjmijmy, że 10 proc. obywateli uprawnionych do głosowania będzie miało problem, żeby oddać głos z powodu nieaktualnych danych. Załóżmy, że sytuacja ma miejsce w mieście liczącym 10 tys. mieszkańców, czyli mówimy o liczbie 1000 osób. Jeśli komisja wyborcza przykładowo pracuje 10 godzin w dniu wyborów, to wychodzi 100 telefonów na godzinę, czyli blisko dwa na minutę. Oczywiście, to tylko scenariusz, ale nie mamy gwarancji, że będzie inaczej, skoro nie przeprowadzono testów przed wprowadzeniem programu w życie - argumentuje w rozmowie z AIP Grzegorz Pluciński prezes firmy Mainframe, odpowiadający za utrzymanie baz danych zanim wprowadzono program "Źródło".

Grzegorz Pluciński przypomina, że od pierwszego marca 2015 r., czyli dnia, kiedy wprowadzono nową aplikację, urzędnicy zgłaszali problemy z jej funkcjonowaniem. Często powtarzanym zarzutem był fakt, że aplikacja działa wolno.

Zdaniem Plucińskiego Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które odpowiada za "Źródło", powinno poczekać z wprowadzeniem tej aplikacji dopiero po wyborach parlamentarnych na jesieni 2015 r. Zresztą MSW i tak przełożyło inaugurację swojego systemu. Pierwotnie urzędnicy mieli zacząć pracę na nim od 1 stycznia 2015 roku. Jednak nowela sprawiła, że zaczęli go używać dopiero dwa miesiące później, 1 marca. Zmiana terminu nie pomogła jednak w uniknięciu problemów.

- 8 kwietnia wiceszef MSW Tomasz Szubiela, odpowiedzialny za rejestry państwowe, spotka się z przewodniczącym PKW Wojciechem Hermelińskim - poinformowało w czwartek MSW. Głównym celem spotkania będzie wyjaśnienie ewentualnych wątpliwości. Resort dodaje, że po wdrożeniu aplikacji "Źródło" bez problemu odbyły się marcowe wybory samorządowe w Zielonej Górze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza