Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybraliśmy najlepszych lekarzy i pielęgniarki

Magdalena Olechnowicz
Doktor Wojciech Polak martwi się, że na cukrzycę choruje tak dużo ludzi, a nie może wszystkich przyjąć.
Doktor Wojciech Polak martwi się, że na cukrzycę choruje tak dużo ludzi, a nie może wszystkich przyjąć. Fot. Krzysztof Tomasik
W sobotę podczas X Gali Promocji Słupskiej Gospodarki poznaliśmy najlepszych lekarzy i pielęgniarki ze Słupska i powiatu.

- Nie wyobrażam sobie, abym mogła być kimś innym niż jestem. Pomaganie chorym to całe moje życie - mówi pielęgniarka Lidia Kowalewska, jedna z laureatek plebiscytu "Z sercem do serca".

Zdecydowana większość laureatów to lekarze i pielęgniarki, którzy na takie wyróżnienie pracowali przez kilkadziesiąt lat. Nie są karierowiczami liczącymi kasę, ale prawdziwymi idealistami z sercem wykonującymi zawód.

Najwięcej, bo aż 255 głosów, zdobył doktor Wojciech Polak, diabetolog w NZOZ Polak-Med. Jego żona, laryngolog Joanna Jurewicz-Polak, zdobyła tylko o 19 głosów mniej. Oboje pracują już ponad 35 lat. - Przyjmujemy 40-50 pacjentów dziennie, a przyjęłabym nawet 80, gdybym tylko mogła. Serca nie mam ich odsyłać, niestety limity są bardzo niskie - mówi pani doktor. Największa bolączka doktora Polaka to właśnie negocjacje z NFZ.

- Po ostatniej nerwowej rozmowie sam dostałem 38-stopniowej gorączki. Limitów wciąż mamy mało, a ludzi chorych na cukrzycę przybywa w zastraszająco szybkim tempie - mówi lekarz.

Jeszcze inne problemy mają pielęgniarki.
- Bardzo przykro słuchać, jak niektórzy lekarze głośno mówią, że obeszliby się w pracy bez pielęgniarek. Niestety, już taka nasza rola, że żyjemy zawsze w ich cieniu - mówi Seweryna Kiendyś (w zawodzie 35 lat), wybrana najlepszą pielęgniarką z powiatu słupskiego. - Cały ten trud wynagradzają mi jednak moi pacjenci. Są to obłożnie chorzy, których odwiedzam w domach. Oni mi mówią, że jestem dla nich taką dobrą duszą.

Mimo trudności, nikt z naszych rozmówców nie myśli o pracy w innym zawodzie. - Od 30 lat pracuję z dziećmi i kocham tę pracę. Mimo że więcej jestem w pracy niż w domu, nie wyobrażam sobie, abym mogła robić coś innego. Już jako dziecko robiłam lalkom zastrzyki, dziś robię je dzieciom. Do każdego podchodzę z sercem - mówi Lidia Kowalewska, najlepsza pielęgniarka ze Słupska.

Laureaci
- lekarz podstawowej opieki zdrowotnej ze Słupska: I Krzysztof Pezena (Salus, 181 głosów), II Wojciech Lewenstam (Lekarz Domowy, 59 głosów), III Daniel Siedliński (Lekarz Domowy, 50 głosów)
- pielęgniarka POZ ze Słupska: I Lidia Kowalewska (Salus, 141), II Helena Pawlak (Lekarz Domowy, 72), III Lucyna Tkaczyk (Salus, 31)
- lekarz POZ z powiatu słupskiego: I Tadeusz Wincek (Wojskowa Specjalist. Przychodnia Lekarska w Ustce, 75), II Mariola Stępniewska (POLO, 38), III Zdzisław Pawłowski (Przychodnia Nowa w Kępicach, 25)
- pielęgniarka POZ z powiatu: I Seweryna Kiendyś (Wojskowa Specj. Przychodnia Lek. w Ustce, 96), II Joanna Buryło (NZOZ w Kobylnicy, 70), III Beata Grabiec-Klasa (Przychodnia Nowa w Kępicach, 47)
- lekarze specjaliści: I Wojciech Polak (Polak - Med, 255), II Joanna Jurewicz-Polak (Polak - Med, 236), III Czesław Juszczyk (Woj. Szpital Specjalistyczny, 103)
- pielęgniarki ze specjalistycznej opieki zdrowotnej: I Jolanta Góźdź (Polak - Med, 236), II Grażyna Ksel (szpital w Słupsku, 76), III Małgorzata Pastwa (szpital w Słupsku, 12)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza