Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrzucasz nielegalnie śmieci do lasu? Namierzy cię fotopułapka. Straż Miejska czuwa

Redakcja
- Kamera zrobi zdjęcie i wyśle je do nas e-mailem lub MMS-em - tłumaczy Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku.  Dwa takie urządzenia już działają w mieście.
- Kamera zrobi zdjęcie i wyśle je do nas e-mailem lub MMS-em - tłumaczy Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku. Dwa takie urządzenia już działają w mieście. Krzysztof Piotrkowski
Fotopułapki straży miejskiej już działają. Wkrótce za odpadki w lesie posypią się mandaty.

Wyrzucasz śmieci do lasu? Możesz spodziewać się mandatu. Pierwsze zdjęcia osób, które pozbyły się w nielegalny sposób odpadków, są już analizowane przez słupskich strażników miejskich. Dwie kamery, w które wyposażono tę miejską formację, zawisły ukryte na drzewach.

- Gdzie? Tego nie powiem - mówi Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku. - Mijałoby się to z celem. Powiem tylko, że tam, gdzie najczęściej dochodzi do powstawania dzikich wysypisk. Oba urządzenia pracują przez całą dobę. Mogą wykonać zdjęcia również w nocy, kiedy wykryją ruch. Fotografia przesyłana jest automatycznie MMS-em lub e-mailem do strażników. Wówczas w trybie pilnym na miejsce wysyłany jest patrol. Jego zadaniem jest złapanie sprawcy na gorącym uczynku. Samo urządzenie nie jest duże. Podobnym sprzętem dysponują też leśnicy, policja i straż rybacka.

Przypomnijmy, że za podrzucanie śmieci do lasu grozi kara do 500 zł, a oko foto pułapki ma być ustawione przede wszystkim na rejon ulicy Rybackiej i Zielonej. Również na rejon ul. Banacha, Zauchy i Legionów Polskich, czyli ogródków działkowych. Tu też występuje problem ze śmieciami, które powinny trafić do kosza. Docelowo kamery pojawić mają się i w okolicach ul. Kaszubskiej oraz Arciszewskiego.

Na zakup fotopułapek dla słupskiej straży zgodzili się radni miejscy. Urządzenia kosztowały ok. 3 tysiące złotych, ale ich zakup ma się zwrócić. Rejestratory mają wspomóc okrojoną straż miejską, której stan etatowy stopniał z 26 etatów do kilkunastu. Obok cięć kadrowych władze miasta zastosowały też te finansowe. Efekt jest taki, że brakuje osób do obsługi miejskiego monitoringu. Dziś obsługiwany jest między godz. 9 a 17. Choć ratusz planuje rozbudowę sieci kamer w ramach projektu Smart City, to jest to perspektywa kilkuletnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza