Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakończyliśmy plebiscyt na ulubioną książkę dzieciństwa

Daniel Klusek [email protected]
Jolanta Nitkowska-Węglarz w poniedziałek podczas otwarcia Ogrodu literackiego za gmachem biblioteki promowała swoją najnowszą książkę "Wyprawa do Krainy Baśni"
Jolanta Nitkowska-Węglarz w poniedziałek podczas otwarcia Ogrodu literackiego za gmachem biblioteki promowała swoją najnowszą książkę "Wyprawa do Krainy Baśni" Krzysztof Piotrkowski
Niemal dwa tysiące mieszkańców Słupska i okolic wzięło udział w plebiscycie na ulubioną książkę swojego dzieciństwa.

Przez dwa tygodnie głosować można było na jedną z 42 propozycji, które zgłosili czytelnicy "Głosu Pomorza" i klienci Centrum Handlowego Jantar, współorganizatora akcji. Wśród nich była klasyczna literatura dziecięca najpopularniejszych autorów rodzimych i zagranicznych. Znalazły się też propozycje dla czytelników młodzieżowych, a nawet dorosłych.

Po zsumowaniu wyników głosowania na portalu gp24 i stronie internetowej C.H. Jantar okazało się, że najwięcej Państwa głosów otrzymała książka "Dzieci z Bullerbyn" Astrid Lindgren. Na drugim miejscu znalazła się "Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery.

Ogromny sukces odniosła jednak słupska pisarka Jolanta Nitkowska-Węglarz. Trzy jej książki: "Niezwykła historia kwiatowego kalendarza", "Dwanaście tańczących księżniczek" i "Baśnie regionu słupskiego" znalazły się odpowiednio na trzecim, czwartym i piątym miejscu. "Baśnie regionu słupskiego" były też najczęściej zgłaszaną książką do udziału w plebiscycie.

- Jestem wzruszona - nie ukrywała Jolanta Nitkowska--Węglarz, gdy dowiedziała się o wynikach plebiscytu. - Kiedyś babcie opowiadały dzieciom bajki i teraz ja czuję się taką publiczną babcią. Cieszę się, że rodzice i nauczyciele się mną posługują, by nieść dzieciom literaturę.

Jak dodaje, słuchać bajek i opowiadań chcą nie tylko dzieci, ale również osoby niemal dorosłe.

- Podczas tegorocznej Pomorskiej Wiosny Literackiej spotkałam się z 17-letnimi uczniami mechanika. Ci mężczyźni prosili mnie o przeczytanie im baśni. Takie zachowanie to często efekt braku czytania w dzieciństwie - mówi słupska pisarka. - Tymczasem głośne czytanie jest ważne w każdym wieku. Gdy mówi się o powszechnym nieczytaniu, takie akcje, jak "Głosu" i C.H. Jantar, mają szczególny sens. Młodzi ludzie mogą się dowiedzieć, co należy, co warto czytać. Gdy się czyta, między ludźmi jest cieplej, buduje się między nimi bliskość. Ludzie się wyciszają, znika codzienny zgiełk i pośpiech. Warto wyrabiać w sobie nawyk codziennego czytania sobie i dzieciom.

Na dalszych miejscach w plebiscycie znalazły się książki: "Baśnie" braci Grimm, "Harry Potter" Joanne K. Rowling, "O psie, który jeździł koleją" Romana Pisarskiego, "Mały książę" Antoine de Saint-Exupéry'ego, a pierwszą dziesiątkę zamyka "Akademia Pana Kleksa" Jana Brzechwy.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że tak dużo osób wzięło udział w naszym plebiscycie - mówi Marcin Berendt, współorganizator akcji z ramienia Centrum Handlowego Jantar. - Wierzymy, że w dobie nowoczesnych technologii książki nadal trzymają się mocno. Cieszymy się również, że słupszczanie i mieszkańcy regionu dostrzegli miejscową autorkę książek dla dzieci, Jolantę Nitkowską-Węglarz, która jest regularnym gościem Pomorskiej Wiosny Literackiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza