MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ze szkockim prawem jazdy jeździł w Lęborku na podwójnym gazie

(greg)
Prawie promil alkoholu we krwi miał polski kierowca ze szkockim prawem jazdy, którego zatrzymano we wtorek w nocy centrum Lęborka. Teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień.

Do zatrzymania doszło we wtorek kilka minut przed północą, gdy policjanci z lęborskiej drogówki zatrzymali do kontroli Fiat Punto, który zignorował znak "zakaz wjazdu".

- Kierowcą samochodu okazał się 28 letni mieszkaniec gm. Czarna Dąbrówka legitymujący się szkockim prawem jazdy. Policjanci wyczuli woń alkoholu i po sprawdzeniu na alkoteście okazało się, że mężczyzna ma w organizmie prawie promil alkoholu -relacjonuje asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy KPP Lębork.

Podczas kontroli policjanci potwierdzili, że kierowca miał prawo posługiwać się szkockim prawem jazdy, które obowiązuje we wszystkich krajach Unii Europejskich.

- Kierowca prawdopodobnie okazał nam szkocki dokument po to, aby nie stracić polskiego prawa jazdy, które być może również posiada. Nie uniknie on jednak odpowiedzialności, bo to sąd będzie ustalał, czy posiada on również polskie prawo jazdy i zadecyduje o odebraniu takich dokumentów - dodaje oficer prasowy lęborskiej policji.

Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Za niedostosowanie się do znaku "zakaz wjazdu" kierowca z gminy Czarna Dąbrówka otrzymał mandat w wysokości 200 zł a na poczet przyszłych kar zabezpieczono od niego 500 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza