Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zlecił siostrzeńcowi zabójstwo żony za 500 euro

Bogumiła Rzeczkowska
Zabójstwo za 500 euro
Zabójstwo za 500 euro Fot. www.sxc.hu
Słupska Prokuratura Okręgowa zakończyła sprawę zabójstwa Katarzyny L. w Berlinie. Na ławie oskarżonych siądzie mąż kobiety i jego siostrzeniec.

11 marca 2005 roku wieczorem kobieta wyszła na spacer po Uranusweg w Berlinie. Ktoś zaatakował ją nożem. Po zabójstwie niemiecka policja ustaliła, że to Adam F. (byli w separacji) kazał zlikwidować żonę, by uzyskać prawo opieki nad dzieckiem. Zbrodnię zlecił siostrzeńcowi, 32-letniemu obecnie Robertowi K., który zobowiązał się wykonać zlecenie za 500 euro. Robert K. zaraz po zbrodni wrócił do Słupska.

Adam F. latem 2005 roku został aresztowany, ale za śmiertelne pobicie kolegi - Piotra S. w 1995 roku, po którym uciekł właśnie do... Niemiec. Robert K. też długo nie cieszył się wolnością. Miesiąc po zbrodni w Berlinie wpadł w Polsce za kradzieże samochodów.

Zdecydowano, że śledztwo i proces będą toczyły się w Polsce. Dlatego że Sąd Okręgowy w Słupsku zgodził się wydać sprawców Niemcom, ale dopiero wtedy, gdy odbędą wyroki za inne przestępstwa. Adam F. - za śmiertelne pobicie, a Robert K. - za usiłowanie zabójstwa, napady i kradzieże.

Pierwszemu kara się kończy w 2012, drugiemu - w 2020 roku. - W czwartek skierowaliśmy akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Słupsku przeciwko Adamowi F. z zarzutem nakłaniania Roberta K. do zabójstwa Katarzyny L. oraz przeciwko Robertowi K. z zarzutem zabójstwa - informuje Jacek Korycki, rzecznik słupskiej Prokuratury Okręgowej. - W śledztwie Adam F. i Robert K. nie przyznali się do zarzuconych im czynów.

Grozi im dożywocie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza