Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł Czesław Dawiec, utytułowany słupski pięściarz

Zbigniew Marecki
Fot. Archiwum prywatne
5 grudnia 2019 roku po ciężkiej chorobie w słupskim hospicjum zmarł Czesław Dawiec, utytułowany słupski pięściarz. Odszedł, mając 61 lat.

Karierę sportową zaczynał w wieku 16 lat. Codziennie dojeżdżał wtedy z rodzinnych Pisarzowic na treningi do Victorii Wałbrzych. Tam pod czujnym okiem trenerów: Mariana Furmanowskiego, Mieczysława Bugaja i Janusza Ludke szlifował swój talent. O tym, że Dawiec to nieprzeciętny talent, świadczyły jego wyniki. Już po roku treningów był najlepszy w swojej kategorii wagowej na Dolnym Śląsku. Mimo że był jeszcze juniorem, to już trenował i walczył z seniorami. W 1977 przeniósł się do Czarnych Słupsk, będąc już Młodzieżowym Mistrzem Polski. Ta zmiana okazała się strzałem w dziesiątkę.

- Był pupilem kibiców ze Słupska. Do jego największych sukcesów należy zaliczyć zwycięstwo nad mistrzem olimpijskim Jerzym Rybickim w meczu o mistrzostwo I Ligii Czarnych z Gwardią Warszawa.Preferował ofensywny styl walki. Każdego rywala zasypywał seriami ciosów, dostarczając kibicom wielkich emocji, którzy jego jego pojedynki często oglądali na stojąco - wspomina Marian Boratyński, wiceprezes Polskiego Związku Bokserskiego i prezes sportowy Czarnych Słupsk w latach 1974-1992.

Pięściarz miał olbrzymią szansę wystąpić na Igrzyskach Olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. Przygotowywał się do tej imprezy bardzo starannie, ale niestety nabawił się groźnej kontuzji łokcia i na igrzyska nie pojechał. Wprawdzie już nigdy później nie powtórzył swojego sukcesu z 1977 roku, ale za to w barwach Czarnych Słupsk był siedmiokrotnym medalistą Drużynowych Mistrzostw Polski. W maju 1984 roku w pięknym stylu wywalczył brązowy medal w wadze średniej podczas 55. Mistrzostw Polski w boksie mężczyzn. W tym okresie Czarni wywalczyli w sumie jedno mistrzostwo kraju, dwukrotnie zajmowali 2. pozycję, a cztery razy zdobywali brązowe medale. Czesław Dawiec zakończył karierę w 1985 roku jako 27-letni wówczas pięściarz. Potem prowadził szkółkę bokserską w Czarnych Słupsk. Jeden z jego wychowanków - Norbert Królikowski - zdobył Mistrzostwo Polski Juniorów. Na krajowych ringach stoczył 130 walk, z czego 106 wygrał, 4 zremisował i 20 przegrał.

- Był dobrym kolegą. Podziwialiśmy jego zaangażowanie i techniczną sprawność - mówi Marek Pałucki, kolega klubowy Dawca, a obecnie prezes Czarnych Słupsk.

Pogrzeb Czesława Dawca odbędzie się w poniedziałek na starym cmentarzu o godz. 13.40

Zobacz także: Mecz Energa Czarni Słupsk - Bokso Klubas Kłajpeda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza