Bat na tych, co nie płacą czynszów w Słupsku

Władze miasta szykują na październik abolicję dla tych, którzy mają długi wobec miasta, bo nie płacą za mieszkania. Poinformowała o tym radnych z komisji finansów wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka na piątkowym posiedzeniu w ratuszu. Stało się to podczas ciekawej dyskusji na temat słupskiego budżetu.

- Wpływy z czynszów zostały zawyżone w tegorocznym budżecie - powiedziała pani wiceprezydent i zasugerowała, że zrobiono to specjalnie, bo budżet przygotowywany przez ekipę Macieja Kobylińskiego inaczej się nie spinał.

Radni podchwycili temat czynszów. Krzysztof Kido z grupy prezydenckiej w radzie zaproponował, by czynsze w mieszkaniach komunalnych w Słupsku były różnicowane i by ci, którzy lepiej zarabiają, płacili za miejskie mieszkania więcej od tych w gorszej kondycji finansowej.

Radni z pozostałych grup w radzie miejskiej skrytykowali ten pomysł. I wskazali na wiele patologii, które mają miejsce obecnie w mieście w sprawie opłat za mieszkania komunalne. Lidia Matuszewska z SPO zapytała, czy nie można poradzić sobie z osobami, które podnajmują mieszania komunalne albo z tymi, którzy potrafią palić ognisko w komunalnym lokalu na podłodze.

Krystyna Danilecka-Wojewódzka odpowiedziała, że nie można usunąć lokatora, który płaci czynsz. A władze miasta mają już zestawienie, „złotą dziesiątkę” tych, którzy najbardziej zadłużyli mieszkania i je dewastowali.

- Pracujemy nad narzędziami, które pozwolą nam na rozwiązanie problemu zadłużonych - przyznała Krystyna Danilecka-Wojewódzka. Szczegółów jednak nie podała, bowiem są one opracowywane i zgodziła się z radnymi, że problem trzeba potraktować całościowo.

Z jednej strony ma być abolicja, czyli oddłużenie tych, którzy są w stanie płacić za mieszkanie. Z drugiej cały system rozkładania należności, już okresy niektórym dłużnikom wydłużono.

- Ale potrzeba też, by był bat na dłużników - zaproponował Robert Kujawski z PiS. - Muszą być w mieście lokale socjalne o niskim standardzie, do których groziłoby wykwaterowanie z mieszkań komunalnych.

Radni zgodzili się, że taki straszak poprawiłby ściąganie należności przez miasto.

O zasobach komunalnych miasta

-60 procent lokatorów mieszkań komunalnych w Słupsku zalega z płaceniem czynszu. Długi mieszkańców przekroczyły już 18 milionów złotych.

-W Słupsku miasto jest właścicielem ponad siedmiu tysięcy lokali komunalnych.

-Na udział w programie „Dozorca“ zdecydowało się ponad sto najemców. Dzięki pracom remontowym i porządkowym dłużnicy spłacili ponad 300 tysięcy złotych.

-W Słupsku są mieszkania komunalne zadłużone na ponad 45 tysięcy złotych. Jednocześnie zaś jest kolejka osób oczekujących na mieszkanie.

-Do końca tego roku miasto musi wyremontować mieszkania za pieniądze z pomocy rządowej. W planie jest wyremontowanie 145 mieszkań.

-Robert Biedroń na konferencji chwalił się, że wyremontuje najwięcej mieszkań w historii miasta.