Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie nowa droga w mieście. Dorzuci się do niej inwestor

Grzegorz Hilarecki
Podczas sesji władze miasta przekonały radnych, by zgodzili się na budowę drogi do terenu obok obowodnicy. Ma tam powstać fabryka, a inwestor dorzuci się do budowy ulicy z oświetleniem. Zamiast 3 mln zł, z budżetu wydane zostanie tylko 2,1 mln
Podczas sesji władze miasta przekonały radnych, by zgodzili się na budowę drogi do terenu obok obowodnicy. Ma tam powstać fabryka, a inwestor dorzuci się do budowy ulicy z oświetleniem. Zamiast 3 mln zł, z budżetu wydane zostanie tylko 2,1 mln Fot. krzysztof piotrkowski
Po burzliwej dyskusji radni zgodzili się na budowę w tym roku nowej drogi z ul. Bohaterów Westerplatte, równoległej do obwodnicy. Miasto na ten cel przeznaczyło 2,1 mln zł.

Chodzi o drogę do działki zakupionej od miasta przez inwestora z Głobina na terenie strefy obok obwodnicy. Postępowanie urzędu, szczególnie prezydenta Roberta Biedronia (działkę inwestor nabył w grudniu 2017), budzi zastrzeżenia. Prezydent przed przetargiem spotkał się z biznesmenem, i jak ten zapewnił radnych, obiecał mu drogę za miejskie pieniądze! A sama działka, choć w 2016 roku wyceniana przez miasto na 12,6 mln zł, rok później została sprzedana za 5 mln! Stąd burzliwa dyskusja podczas sesji.
W projekcie budżetu droga miała powstać za 3 mln zł z miejskiej kasy. Przed sesją, a po naszych artykułach na temat drogi, władze miasta złożyły poprawkę, że droga ma powstać za 2,1 mln zł.

Tadeusz Bobrowski, wiceprzewodniczący rady miejskiej, zaproponował, by zamiast ulicy asfaltowej zrobić tam drogę techniczną.
- To byłoby sprawiedliwe wobec innych mieszkańców, którzy czekają na ulice w mieście, przy których mieszkają - tłumaczy radny PiS. - Nie może być tak, że o kolejności budowy dróg decyduje obietnica prezydenta Biedronia.

Radni wskazywali, że na remont czekają mieszkańcy ulicy Zygmunta Augusta i wielu innych w mieście. A w planie na 2019 rok, zaplanowanej budowy jest tylko: Legionów Polskich i droga do działek inwestycyjnych i to aż za 3 mln zł.

- Ludzie chodzą do firm, jeżdżą rowerami, musi być oświetlenie, chodnik, ścieżka rowerowa - tłumaczył radnym Jarosław Borecki, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej. - Inwestor też tak uważa i dopłaci do inwestycji 900 tys. zł.
Zdaniem szefa ZIM, budowa drogi technicznej byłaby nieopłacalna, bowiem i tak kosztowałaby 1,5 mln zł.

- Biednego nie stać, by nie robić rzeczy porządnie - zaznaczyła prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka. - Sam inwestor chce budować fabrykę. To ponad tysiąc miejsc pracy i podatki do miasta. Już przepisał je z Głobina, gdzie prowadzi działalność, do nas. A po wybudowaniu fabryki dojdzie podatek od nieruchomości (mowa była o ok. 700 tys. zł rocznie, choć skarbnik mówił, że wyjdzie mniej). Te słowa przekonały radnych, którzy zgodzili się na budowę tej drogi w 2019 roku.

Wróćmy jednak do samej sprzedaży. Prezydent tłumaczyła radnym działanie urzędu wspominając historię. Nabycie przez urząd w latach 90. działki za 90 tys. zł. Potem, że z byłym wojskowym terenem nic się nie działo. W roku 2013 miasto zaczęło sprawdzać, ile kosztowałoby uzbrojenie. Wyszło ok. 20 mln, więc z tego zrezygnowano. I w słowach pani prezydent problem wrócił w 2017, gdy były dwa przetargi i w drugim działkę sprzedano.

A my ustaliliśmy, że był jeszcze jeden fakt. Już w 2016 roku miasto chciało sprzedać ten teren i to za 12,6 mln, a po roku wystawiało go już tylko za 7 mln zł, a sprzedało za 5,05 mln.

- Wszystko aż pachnie tu korupcją ze strony miasta. Sprawdzimy to w komisji rewizyjnej - podsumował Tadeusz Bobrowski, wiceprzewodniczący rady miejskiej.

ZOBACZ TAKŻE: Ratusz szykuje się do remontu dróg w Słupsku. Przetargi trwają

Poza wyglądem ulicy najważniejszą zmianą jest to, że teraz będzie jednokierunkowa oraz z szerokim chodnikiem

Kończą remont ulicy Piekiełko w Słupsku [zdjęcia]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza