Być policjantem fajna sprawa! Dzieci bawiły się na festynie z okazji Święta Policji

Ela i Ania wzięły udział w konkursie plastycznym, Jasiek nie chciał wyjść z radiowozu policyjnego, bo tak mu się podobało włączanie sygnałów dźwiękowych, a Kuba najlepiej czuł się na quadzie. Chłopcy nie mieli wątpliwości, kim będą w przyszłości.

- Będę policjantem i będę ścigał przestępców. Chciałbym kogoś zakuć w kajdanki. Być policjantem to fajna sprawa - mówił Kuba.
Zakuć w kajdanki nikogo zakuć się nie dało, ale można było za to zobaczyć na czym polega daktyloskopia, czuli pobieranie odcisków od podejrzanych.

Zuzia właśnie zdjęła alkogogle, w których mogła zobaczyć, jak rzeczywistość postrzegana jest przez osoby po spożyciu alkoholu.

- Nigdy nie będę piła alkoholu, strasznie kręciło mi się w głowie w tych okularach i nie mogłam wcelować piłeczka do kosza. Bardzo dziwne uczucie - mówiła Ania.

Najwięcej emocji wzbudził jednak pokaz tresury psów policyjnych.

- Ale Harry jest super. Dobry piesek, jaki mądry dało się słyszeć wśród tłumu dzieci przyglądających się umiejętnościom owczarka belgijskiego o imieniu Harry.

Furorę zrobił też Fuks.

- Jest szybki jak Ferrari - mówiły dzieci, obserwując pościg młodziutkiego owczarka belgijskiego i imieniu Fuks.

Festyn odbywał się na placu przed Komendą Miejską Policji w Słupsku. Uczestniczyły w nim nie tylko dzieci ze swoimi opiekunami, ale także całe grupy przedszkolaków z wychowawcami, czy uczestnicy kolonii i półkolonii odbywających się w regionie.

- Festyn zorganizowaliśmy z okazji zbliżającego się Święta Policji. Dzieci maja zapewnione mnóstwo atrakcji. Mamy konkurs plastyczny, konkurs sztuki chodnikowej oraz różne quizy. Dzieci, jak i dorośli mogą przybliżyć sobie pracę policjanta, technika kryminalistyki oraz funkcjonariuszy pracujących z psami służbowymi. Można też zobaczyć nasz sprzęt, wsiąść do radiowozu, czy na quada - mówi asp. Kamila Koszałka z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

Swoje stanowiska także Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego oraz Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. Dobrej zabawy nie popsuł nawet deszcz, który na koniec nieco zmoczył uczestników.