Kilkadziesiąt milionów złotych ma kosztować budowa Centrum Kultury oraz Centrum Usług Społecznych, które gmina Słupsk planuje wybudować w Siemianicach przy ul. Spacerowej. Planuje, bo choć niedawno wybrano zwycięską koncepcję, największą trudnością nie będzie tu pozyskanie funduszy i pozwoleń. Powstanie obiektu, w którym znaleźć ma się m.in. sala widowiskowa na 350 osób, siedziba samorządowych instytucji kultury i przychodnia lekarska, uzależnione jest od wyników powiększenia miasta. Sołectwo w Siemianicach w zamyśle władz Słupska ma znaleźć się w granicach miasta od stycznia przyszłego roku.
- My oczywiście nie dopuszczamy takiej myśli - mówiła podczas konferencji prasowej Barbara Dykier, wójt gminy Słupsk. - Mieszkańcy od lat czekają nie tylko na tą inwestycję. Od ponad roku przeprowadzamy postępowanie na wyłonienie w formule PPP partnera, który ma zmodernizować i wybudować w całym sołectwie Siemianice nowe drogi. Wcześniej realizowaliśmy tak inwestycje w Bydlinie i Krępie.
Władze samorządu podkreślają, że teren, na który Centrum ma stanąć, gmina pozyskała od Skarbu Państwa tylko na ten cel. Jeśli sołectwo znalazłoby się w granicach Słupska, ten teren należałoby wówczas zwrócić.
- My mamy zaplanowany rozwój każdego sołectwa od wielu lat - podkreślała wójt Dykier. - Konsekwentnie nasze plany realizujemy. Nie pozwolimy na to, aby nasze marzenia i oczekiwania mieszkańców się nie spełniły.
Przypomnijmy, że ostateczna decyzja co do powiększenia miasta o sąsiednie należy do Rady Ministrów. Rząd ma na to czas do końca lipca. Wcześniej, co padło podczas środowej konferencji, odbędzie się demonstracja w Warszawie. Mają w niej wziąć udział nie tylko mieszkańcy zagrożonych sołectw.
Konkurs na koncepcję budowy Centrum Kultury oraz Centrum Usług Społecznych w Siemianicach gmina zorganizowała razem ze słupskim oddziałem Stowarzyszenia Architektów RP. Wpłynęło 19 prac, z których komisja wytypowała trzy najlepsze. Zwyciężyła pracownia Mamgusta Architekci z Warszawy, zdobywając pierwszą nagrodę w wysokości 25 tys. zł. Drugie miejsce i 15 tys. zł przypadło Krzysztofowi Makowskiemu i Łukaszowi Mużaczowi. Trzecią nagrodę w wysokości 10 tys. zł to pracownia VA Przemysława Tymoszuka. Wyróżnień nie przyznano.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?