Chcą żeby autobus dojeżdżał na cmentarz od strony ul. Hołdu Pruskiego

Nasza czytelniczka przyszła do redakcji z tym problemem w imieniu swoim i swoich sąsiadów z ulicy Kilińskiego. Od razu zaznaczyła, że wiele osób często odwiedza cmentarz.

- Przejście przez cały cmentarz zabiera nam sporo czasu i jest bardzo męczące, zwłaszcza dla osób starszych i schorowanych. Tymczasem można by zorganizować ruch miejskich autobusów w taki sposób, aby ułatwić życie mieszkańcom, którzy regularnie dojeż­dżają na stary cmentarz i na ogródki działkowe leżące na granicy z Redzikowem - tłumaczy Barbara Molis.

Według niej, w tym celu należałoby zmienić trasę autobusu numer 4, który przez ulicę Armii Krajowej jedzie ze Słupska do Redzikowa.

- Ten autobus mógłby jechać ulicą Kilińskiego, Kaszubską, Hołdu Pruskiego, a potem pokrytymi betonowymi płytami nowymi ulicami na osiedlu Pod Lasem, aż do ulicy prowadzącej do Redzikowa. Zdaję sobie sprawę, że na ulicy Armii Krajowej wsiada więcej pasażerów niż na ulicy Kilińskiego, ale przynajmniej część czwórek mogłaby jechać inną trasą - dodaje nasza czytelniczka.

Według niej, wiele zależy od dobrej woli władz miejskich, które powinny dostrzegać potrzeby nie tylko korzystających z komunikacji przy głównych ulicach w mieście.

Czy rozwiązanie, które proponuje nasza czytelniczka, jest możliwe? Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku, twierdzi, że jest on wart przemyślenia.
- W tej chwili nie mamy możliwości technicznych, żeby skierować wybrane kursy linii numer 4 ulicami Armii Krajowej, Kaszubską, Madalińskiego, Hołdu Pruskiego i Klonową. Pomysł jest jednak wart rozważenia i w trakcie prac nad nowym rozkładem jazdy ocenimy możliwości jego realizacji pod kątem finansowym i infrastrukturalnym - zapowiada Marcin Grzybiński.

Dodaje, że ZIM rozważał także docelowe skierowanie na ulicę Lawendową linii numer 18.
- Jednak w pierwszej kolejności wymaga to nakła­dów inwestycyjnych i stworzenia tam parkingu wraz z możliwością nawrotu autobusów w tym rejonie - dodaje Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora słupskiego ZIM.