Wczoraj około południa do jego mieszkania przyszła młoda dziewczyna i podała się za pracownika szpitala w Człuchowie. Kobieta powiedziała mężczyźnie, że załatwi mu zabieg medyczny na serce. Obiecała również, że da odpowiednią aparaturę, dzięki której w szpitalu będzie odczytywany rytm serca.
Za usługę dziewczyna zażądała od mężczyzny 4 tys. zł. Staruszek uwierzył kobiecie i wspólnie z nią i kierowcą czerwonego samochodu pojechał do banku w Czarnem. Tam starszy pan pobrał pieniądze i przekazał je kobiecie. Ta została w Czarnem, a kierowca odwiózł mężczyznę na główną drogę prowadzącą do jego domu i odjechał.
Kiedy mężczyzna opowiedział o zdarzeniu swojemu synowi, ten kazał mu powiadomić policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?