Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drinki były za słabe, a rybka niedoważona

Michał Kowalski [email protected] tel. (059) 848 81 00 Fot. Łukasz Capar
IH skontrolowała między innymi smażalnie ryb. Do portowej smażalni Pod Rybką nie było zastrzeżeń.
IH skontrolowała między innymi smażalnie ryb. Do portowej smażalni Pod Rybką nie było zastrzeżeń.
Słupska Inspekcja Handlowa ogłosiła wczoraj wyniki kontroli sezonowych punktów gastronomicznych. Jest tragicznie.

Na dwanaście przebadanych obiektów w Rowach, Ustce, Łebie i Chodzieży wszystkie normy spełniały tylko trzy.

Inspektorzy w ciągu wakacji zrobili kilkanaście nalotów na smażalnie sezonowe, restauracje itp. W trakcie kontroli często stosowano tak zwany zakup kontrolny. Pod baczne oko sprawdzających trafiła jakość produktów, półproduktów, gotowych potraw, napojów, przestrzegania terminów przydatności do spożycia, warunków sanitarnych oraz prawidłowości oznakowania i legalności prowadzonego interesu.

Na dwanaście przebadanych obiektów w Rowach, Ustce, Łebie i Chodzieży wszystkie normy spełniały trzy! W pozostałych placówkach coś było nie tak. Często kontrolerzy zauważali, że sprzedawane drinki zawierają mniej alkoholu niż powinny. Były słabsze nawet o połowę od deklarowanej mocy. Drugą zmorą turystów oraz miejscowych weekendowiczów jest wydawanie im niedoważonych posiłków. W dwóch kontrolowanych placówkach zapłata za obiad była z tego powodu za wysoka o 7 zł.

– Może ta kwota w jednostkowym przypadku wygląda na niską. Ale proszę sobie przeliczyć, ile może zarobić przedsiębiorca po całym dniu wydawania takich lżejszych obiadów – mówi Sławomir Gutowski, rzecznik prasowy słupskiego oddziału IH.

Kolejne grzechy turystycznej gastronomii to m.in. stosowanie naczyń wielokrotnego użytku bez dokładnego mycia i wyparzenia, brudne pomieszczenia, w których przygotowywane jest pożywienie, brak książeczek zdrowia pracowników i odzieży ochronnej. Skandalem było znalezienie przez kontrolerów przetereminowanych środków spożywczych w dwóch placówkach. Dotyczyło to aż pięciu partii żywności.

W siedmiu placówkach zdarzyło się też, że źle informowano klientów o cenach wyrobów (bez wagi oraz cen jednostkowych). Powszechne było też przetrzymywanie żywności, w tym ryb smażonych później i sprzedawanych, w lodówkach w niewłaściwej temperaturze albo niezgodnie z zaleceniami producentów.

– Nałożyliśmy dziewięć mandatów na łączną kwotę prawie czterech tysięcy złotych. Przeciwko trzem kolejnym osobom skierowaliśmy wnioski do sądów, a jedna otrzymała ostrzeżenie – mówi S. Gutowski.

Inspekcja ma nadzieję, że kontrola doprowadzi do tego, iż w przyszłym roku na słupskim Wybrzeżu będzie zdecydowanie lepiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza