Przez kilka ostatnich tygodni czytelnicy zasypywali nas skargami na fatalny stan nawierzchni jezdni w różnych częściach miasta. Na łamach pisaliśmy m.in. o wyrwach, jakie czekają na kierowców przy ulicach: Mostnika, Łukasiewicza, Mikołajskiej, Piekiełko i Piłsudskiego. Drogowcy tłumaczyli, że łatać nie ma komu, bo nie rozstrzygnął się jeszcze przetarg na wykonawcę tych prac.
- Jesteśmy już po przetargu i od ubiegłego tygodnia na ulicach można zobaczyć ekipy łatające dziury w nawierzchniach ulic - mówi Marcin Grzybiński.
Największe prace trwają obecnie na ul. Lotha, gdzie Zarząd Infrastruktury Miejskiej remontował kanalizację deszczową.
- Do połowy tego tygodnia na odcinku ulicy Lotha od ronda przy ulicy Obrońców Wybrzeża do ulicy Na Wzgórzu będziemy remontować nawierzchnię jezdni. Położymy tam nakładkę bitumiczną - mówi Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora ZIM w Słupsku.
- Po stronie byłego szpitala ułożymy też nowy chodnik. Drogowców będzie też można zobaczyć na wielu innych ulicach. - Dziury będą łatane w centrum miasta, na osiedlu Niepodległości w okolicach domków jednorodzinnych, na ulicy Małcużyńskiego, Słowiańskiej, Kaszubskiej, Armii Krajowej, Gdyńskiej, Kasztanowej, Kalinowej. Naprawione też będą opaski rond - wymienia Marcin Grzybiński.
Podczas wszystkich prac kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami. Na szczęście będą one niewielkie i potrwają od kilkunastu do kilkudziesięciu minut w każdej lokalizacji.
- Wszystkie prace mają zostać wykonane do końca roku. Wiele jednak będzie zależeć od pogody. Jeśli nie będzie sprzyjająca, prace mogą potrwać nieco dłużej lub nawet zostać czasowo wstrzymane - mówi zastępca dyrektora ZIM.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?