Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi tor linii 202 ma planowe opóźnienie

Alek [email protected]
Do 2020 roku do Polski ma popłynąć 42,8 mld zł unijnego wsparcia na kolej. Dzięki środkom unijnym i własnym modernizowana będzie linia 202 między Słupskiem a Gdynią Chylonią.
Do 2020 roku do Polski ma popłynąć 42,8 mld zł unijnego wsparcia na kolej. Dzięki środkom unijnym i własnym modernizowana będzie linia 202 między Słupskiem a Gdynią Chylonią. Łukasz Capar
Rząd nowelizuje Krajowy Program Kolejowy. Linia 202 wciąż jest priorytetem, ale w sprawie drugiej nitki torów decyzji brak.

Rząd zmienia zapisy Krajowego Programu Kolejowego do roku 2023. Inwestycja w linię kolejową 202, łączącą nasz region z Trójmiastem, na szczęście nie wypadła z priorytetów i wciąż znajduje się na liście podstawowej. Projekt uchwały Rady Ministrów w tej sprawie konsultacjom poddało właśnie Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.

Szacunkowa wartość modernizacji linii 202 to dwa miliardy złotych. Czy to oznacza, że drugi tor do Słupska to sprawa w zasadzie już przesądzona? Niekoniecznie. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku PKP Polskie Linie Kolejowe ujawniło, że zakłada się cztery warianty przebudowy linii 202. W żadnym nie było mowy o budowie torowiska na całym odcinku między Wejherowem a Słupskiem. Wywołało to ostre protesty po stronie mieszkańców, samorządowców i parlamentarzystów.

Jak podaje portal rynek-kolejowy.pl, przy okazji pierwszej wersji studium wykonalności najdroższa z opcji kosztować miała 1 miliard i 943 miliony złotych. W jej ramach mieści się budowa dodatkowego toru na odcinku Gdynia Chylonia -Rumia, dwa dodatkowe tory między Rumią a Redą, dwa tory pomiędzy Redą a Wejhero-wem i jeden tor na trasie Wejherowo - Lębork.

Dalej zamiast nowego toru powstać miała długa mijanka pomiędzy Potęgowem a Dam-nicą. Prędkość przejazdu wzrosłaby do 200 km/h na całej linii. Najdroższe studium zakładało też rozbudowę wszystkich peronów.

Po protestach kolej miała przeanalizować plany względem linii 202 i ogłosić nowe studium wykonalności, którego wciąż brak.

- Jest w końcowej fazie opracowywania przez wykonawcę - informuje cytowany przez portal rynek-kolejowy.pl Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK. - Na zmianę terminu zakończenia prac nad dokumentem miały wpływ między innymi uzgodnienia planów budowy trasy szybkiego ruchu pomiędzy Wejherowem a Słupskiem (mowa o budowie ekspresówki S6 - dop. red.) oraz uwagi, jakie przekazywaliśmy jako zamawiający wykonawcy. Zależy nam, aby opracowana analiza była pełna i odpowiadała dokładnie na pytanie, jaki wariant przebudowy linii jest najkorzystniejszy.

Wiadomo za to, że bez względu na to, który z wariantów zostanie wybrany, to w podsłupskich Siemianicach powstanie przystanek kolejowy, o co zabiegali mieszkańcy. Według deklaracji PKP PLK, przebudowywany będzie też ten w Jezierzycach. Również w Kobylnicy. Ten ostatni w ramach modernizacji linii 405 łączącej Ustkę ze Szczecinkiem. Koszt tego przedsięwzięcia w Kolejowym Programie Kolejowym wyceniono na 203 miliony złotych.

ZOBACZ TAKŻE: Pendolino na testach w Słupsku

Przeczytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza