Na oddziale neonatologicznym słupskiego szpitala w Ustce jest w tej chwili kilkoro wcześniaków. To dzieci, które urodziły się dużo przed terminem i teraz w inkubatorach, podłączone do sprzętu monitorującego muszą zmierzyć się z pierwszymi miesiącami życia na świecie. Ich mamy, choć są cały czas blisko, nie mogą tulić i karmić swoich maleństw, tak jak dzieci urodzonych w terminie. Te maluszki muszą najpierw często same nauczyć się ssać, połykać i oddychać. Zmierzyć z chorobami, które zagrażają tak małym dzieciom.
- W naszym oddziale opiekujemy się dziećmi urodzonymi od 27. tygodnia ciąży, które ważą nawet około kilograma. Przyszły na świat za szybko i nie są jeszcze zdolne same żyć poza łonem swojej mamy. Wszystko przychodzi im bardzo trudno - oddychanie, poruszanie się, trawienie, obrona przez drobnoustrojami to dla nich ogromny wysiłek, Jednak są bardzo dzielne i najczęściej dają radę - mówi Katarzyna Antypiuk, koordynator oddziału neonatologicznego.
Ten oddział jeszcze mieści się w Ustce, ale zgodnie z planami zarządu szpitala do końca roku ma zostać przeniesiony, razem z oddziałem ginekologiczno-położniczym, do Słupska, do kompleksu szpitala przy ul. Hubalczyków.
Tam już mieści się Ośrodek Rehabilitacji Dziennej dla Dzieci, w którym wcześniaki już po wyjściu do domu są przez pierwsze lata życia rehabilitowane. W ośrodku znajdują się pod opieką terapeutów neurorozwojowych, logopedów, psychologów i pedagogów, a ich postępy starannie są monitorowene.
I właśnie tam dzisiaj, z okazji swojego święta, spotkają się słupskie i okoliczne wcześniaczki. Będą świętować przy torcie i zabawach, a ich rodzice będą mogli wymienić się doświadczeniami.
Przeczytaj także inne artykuły:
- Policjantka spała na służbie. Teraz spotka ją kara
- Lidl nagle zakończył promocję. Dlaczego?
- Brutalny atak na pracownicę poczty koło Lęborka
- Po remoncie otwarto Biedronkę przy ul. Koszalińskiej
- Pożar w Łebie. Nie żyje jedna osoba
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?