Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszerzowi pieniędzy z Lęborka grozi do 25 lat więzienia

Bogumiła Rzeczkowska
Fot: sxc
Przed Sądem Okręgowym w Słupsku kończy się proces Włodzimierza J. z Lęborka, oskarżonego o fałszerstwo banknotów. 62-letni recydywista okazał się też gwiazdorem telewizyjnym.

Włodzimierz J. wpadł w ręce policji w listopadzie 2007 roku w Słupsku, gdy czekał na autobus z walizką pełną fałszywych banknotów.

Miał prawie 45 tysięcy złotych w setkach i pięćdziesiątkach, w bloczkach z podrobionymi bankowymi banderolami. Według Narodowego Banku Polskiego, 16 banknotów miało bardzo wysoką klasę fałszerstwa i pochodziło z innego źródła.

Z domu Włodzimierza J. w Lęborku zarekwirowano sprzęt do produkcji pieniędzy i nielegalne oprogramowanie. Włodzimierz J. utrzymuje, że pieniędzmi chciał błysnąć przed biznesowymi kontrahentami, ale nie zamierzał puszczać banknotów w obieg. A już na pewno nie podrobił tych 16.

- W Lęborku dalej ktoś produkuje fałszywe banknoty, a prokurator nic nie robi - powiedział dziennikarzom.

- To wersja J. On tak stale opowiada - skwitował prokurator Michał Węglowski z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Ciekawym dowodem w sprawie jest reportaż, w którym kilka lat temu wystąpił Włodzimierz J. Wczoraj zeznawał Jan Zub, operator z katowickiej telewizji. Opowiedział o scenie, nakręconej w biurze detektywistycznym. Fałszerz z ukrytą twarzą w kominiarce opowiadał, co podrabia.

- Pieniądze, świadectwa, dyplomy, zaświadczenia lekarskie - wymieniał świadek.

- To była tylko taka gra - bronił się oskarżony.

Sąd przesłucha jeszcze dwóch świadków ze sklepu w Katowicach, gdzie - według oskarżonego - wgrano mu do telefonu komórkowego piracki program bez jego wiedzy. Po tym zapadnie wyrok. Włodzimierz J. jest recydywistą. Za fałszerstwo i puszczanie w obieg fałszywych banknotów oraz posiadanie nielegalnych programów grozi mu do 25 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza