Grzegorz Napieralski: Platforma nie realizuje obietnic

Po dwóch latach od momentu obiecującego expose Donalda Tuska zrobiono niewiele - stwierdził lider SLD w Zchodniopomorskiem, poseł Grzegorz Napieralski. - Jedynie gazoport napawa optymizmem, ale i w przy padku tej inwestycji jest sporo niewiadomych. Politycy Platformy nie potrafią sprecyzować, o ile będzie opóźniony termin oddania terminalu skroplonego gazu.

Poseł nie wie, czy umowa z katarskim dostawcą gazu do terminala w Świnoujściu ma ustalone sztywne stawki surowca. Zapewnił jednak, że w związku z pytaniem "Głosu" złoży w tej sprawie interpelację do ministra gospodarki. Istnieje bowiem obawa, że przy obecnych, bardzo niskich cenach gazu przemysłowego w USA stawki z Kataru mogą się okazać zaporowe.

Poseł przypomniał, że kwestie bezpieczeństwa energetycznego i dywersyfikacji dostaw gazu były poruszane już za rządu Jerzego Buzka. Wówczas zrezygnowano z planów budowy gazociągu do Skandynawii z racji opłacalności. Gaz norweski miałby być droższy o 30 proc. od rosyjskiego. Trudno było zainteresować drogim surowcem takie kraje jak Czechy, Węgry czy Słowację.

Zdaniem posła na mapie komunikacyjnych inwestycji w kraju jesteśmy białą plamą.

- Budowa S3 do Świnoujścia i połączenie z Cheamy utknęły - wylicza. - O tunelu do Świnoujścia cisza. Były już minister transportu Sławomir Nowak na ten temat wypowiadał się bardzo wymijająco. Nie ma też żadnych decyzji w sprawie obwodnicy zachodnie Szczecina z przeprawą Police-Święta. Nic się nie dzieje w sprawie szybszego połączenia kolejowego Szczecina z Berlinem. Nie wybudujemy żadnych obwodnic. Rozwija się centrum pomorskie ale nie zachodniopomorskie.

Poseł wypomniał też Platformie nieudolne działania w celu zagospodarowania terenów stoczniowych.

- Nie stworzono tu nowych miejsc pracy, nie ma inwestorów - podkreślił w rozmowie z dziennikarzami. - Dopiero teraz politycy rządzącej koalicji zaczęli poważnie traktować pomysł lansowany przez SLD w sprawie komunalizacji tych terenów, oddania ich pod pieczę samorządów.