Instruktor tańca oskarżony o seks z małoletnimi. To trzecie podejście prokuratury do sądu z aktem oskarżenia

- Po zrealizowaniu dodatkowych czynności postępowania przygotowawczego wskazanych przez Sąd Okręgowy w Słupsku ponownie skierowaliśmy akt oskarżenia przeciwko Pawłowi K., któremu zarzucono łącznie dziewięć przestępstw, w tym pięć o charakterze seksualnym, popełnionych na szkodę czterech małoletnich dziewczynek – informuje Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku. - Przeprowadzone dodatkowe czynności śledztwa nie doprowadziły do nowych ustaleń wcześniej nieznanych prokuratorowi.

Według śledztwa Paweł K. od 2013 do 2017 roku doprowadził do obcowania płciowego trzy małoletnie dziewczynki w wieku poniżej 15 roku życia, a jedną z nich - przy użyciu przemocy. Czwarta pokrzywdzona w chwili czynu nie miała jeszcze 18 lat. Zdaniem prokuratury została doprowadzona do poddania się innym czynnościom seksualnym przy użyciu przemocy.

Z ustaleń śledztwa wynika także, że od 2015 do 2018 roku Paweł K. rozpijał co najmniej trzy małoletnie, a od 2017 do 2018 roku dopuścił się trzech przestępstw oszustwa na szkodę trzech pokrzywdzonych na łączną kwotę 1410 zł.

Wszystkie małoletnie pokrzywdzone dziewczynki były uczestniczkami kursu nauki tańca prowadzonego przez Pawła K. w Słupskim Ośrodku Kultury. Instruktor, dopuszczając się czynów o charakterze seksualnym, wykorzystywał stosunek zależności, jaki łączył go z pokrzywdzonymi. Natomiast zarzut oszustwa dotyczy pobrania przez Pawła K. od rodziców małoletnich dziewcząt zawyżonej opłaty za kurs tańca.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Paweł K. nie przyznał się do popełnienia  zarzucanych mu przestępstw. Z jego wyjaśnień wynika, że został pomówiony przez pokrzywdzone osoby. W zakresie przestępstw odnoszących się do wolności seksualnej wskazał, że z żadną z pokrzywdzonych nie łączyły go relacje o charakterze seksualnym. Zaprzeczył również temu, że częstował lub dostarczał im alkohol – mówi prokurator Paweł Wnuk. - Odnośnie zarzutu, polegającego na wyłudzeniu pieniędzy tytułem opłat za prowadzone przez niego zajęcia, wyjaśnił, że pieniądze te nie przeznaczał na swoje potrzeby, ale na koszty związane z wyjazdami zespołu na turnieje. Paweł K. w przeszłości nie był karany sądownie.

Czytaj także: Aresztowany nauczyciel tańca ze Słupska odzyskał wolność

Obecnie wobec Pawła K. stosowane jest poręczenie majątkowe w kwocie 10 tysięcy złotych, dozór policji, zakaz opuszczania kraju, zakaz zbliżania się oraz kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz nakaz powstrzymywania się od prowadzenia zajęć z udziałem osób małoletnich. Wcześniej sąd nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie Pawła K.

To już trzecie podejście z aktem oskarżenia do Sądu Okręgowego w Słupsku. Dwukrotnie akta zostały zwrócone w celu uzupełnienia śledztwa.

- Sąd, zwracając sprawę prokuraturze, nakazywał śledczym uzyskanie opinii biegłego celem poprawienia jakości zapisu audio z przesłuchania jednego z małoletnich świadków, który notabene przesłuchiwany był przez sąd, w siedzibie sądu i z pomocą aparatury sądu – dodaje prokurator.

Pawłowi K. za popełnienie zarzucanych mu przestępstw o charakterze seksualnym grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata.