O zaginięciu 62-letniego mieszkańca gm. Czarna Dąbrówka (powiat bytowski) poinformowała bytowską policję jego żona. Mężczyzna wyszedł z domu w czwartkowe południe i nie wrócił do wieczora. Z pomocą bytowskim funkcjonariuszom pospieszyli policjanci z Lęborka, w tym przewodnik sierż. szt. Bartłomiej Świtka z psem służbowym Iwo. Na jednej z łąk mundurowi znaleźli jego plecak. Pies natychmiast złapał trop.
Mimo że trasa poszukiwań była długa i trudna do tropienia, bo przez ponad 3 kilometry prowadziła przez las, pola i grzęzawiska, Iwo bezbłędnie doprowadził swojego przewodnika do leśnego zagajnika, gdzie znajdował się zdezorientowany 62-latek. Mężczyzna nie wiedział jak trafić do domu. Na szczęście nic mu się nie stało.
Dzięki szybkiej reakcji oraz skutecznej pracy bytowskich i lęborskich policjantów bezpiecznie wrócił do swojej rodziny. Niesamowity zmysł węchu lęborskiego czworonoga i doświadczenie jego przewodnika doprowadziły do szczęśliwego finału poszukiwań. Iwo służy w lęborskiej komendzie policji od 1,5 roku.
Jak twierdzi sierż. szt. Bartłomiej Świtka, jest wartościowym partnerem w codziennej służbie i mimo tak krótkiego stażu ma na swoim koncie niejeden sukces w tropieniu.
Zobacz zdjęcia: Juwenalia 2016. Parada studentów w Słupsku
Zobacz także:
- Nocne włamanie do jednego ze słupskich domów
- Zawodowy strażak miał 1,6 promila alkoholu. Zatrzymany podczas jazdy
- Maja Sablewska ubierała słupszczanki (wideo, zdjęcia)
- Członkowie słupskiego gangu wkrótce zostaną oskarżeni
Follow https://twitter.com/gp24_pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?