Mrozy, które nawiedziły w ostatnim czasie Słupsk i nasz region, spowodowały zamarzanie zbiorników wodnych. Wiele osób przychodzi poślizgać się po tafli lodu. Przyprowadzają swoje dzieci, czasami nie zdając sobie sprawy z zagrożenia. Kiedy lód się pod nami załamie i wpadniemy do zimnej wody może dojść do kalectwa lub a nawet śmierci poprzez utonięcie, albo wychłodzenie.
Przeczytaj także: Już zamarza woda na lodowiska. Jak mróz się utrzyma, poszalejemy na łyżwach
Aby wejść na lód bezpiecznie, musi on mieć grubość minimum 10 cm. Jeśli dojdzie do tragedii, wpadniemy do wody, nasze ubranie nią nasiąka, co powoduje, że próbując wydostać się na lód ważymy kilkanaście kilogramów więcej niż poprzednio. Nawet, jeżeli wcześniej lód nas utrzymywał bez problemu, to z dodatkowym ciężarem wody w ubraniu już nie da rady, dlatego wydostawanie się do brzegu będzie skutkowało łamaniem pod nami lodu, aż do momentu wydostania się na brzeg. Jeżeli wystarczy nam sił... Po 3-4 minutach takiej walki jesteśmy do tego stopnia wyczerpani i wychłodzeni, że trudno jest się poruszać.
Przeczytaj również: w Słupsku otwierają lodowisko
Klika podstawowych zasad bezpieczeństwa w czasie udzielania pomocy osobie, pod którą załamał się lód. Po pierwsze, nie panikuj i zachowaj spokój. Działaj szybko i zdecydowanie. Wezwij pomoc dzwoniąc pod numer 112 lub 601-100-100. Ratuj tonącego podając mu kij, gałąź albo szalik. Uważaj, aby ratując nie stać się ofiarą. Jeśli jesteś zagrożony - połóż się i szeroko rozłóż ręce. Złap i trzymaj podany środek ratunkowy. Wykonując nogami ruchy żabki wypełznij na twarde podłoże (ląd, gruby lód). Stań na nogi na twardym podłożu. Ogranicz ruchy w celu zmniejszenia utraty ciepła.
- Pod numerem ratunkowym 601-100-100 zgłasza się dyżurny Centrum Koordynacji Ratownictwa w Sopocie. Centrum Koordynacji w Sopocie wysyła zgłoszenie do kierownika Grupy Operacyjnej Słupskiego WOPR. Współpracując z innymi służbami ratowniczymi wszczyna on odpowiednią procedurę, która przewiduje powiadomienie wszystkich członków Grupy o zdarzeniu, ustalane zostaje miejsce zbiórki. W ciągu 30 minut Grupa Operacyjna jest gotowa do udziału w akcji ratunkowej - mówi Piotr Dąbrowski, prezes Słupskiego WOPR-u.
Przeczytaj także: Już zamarza woda na lodowiska. Jak mróz się utrzyma, poszalejemy na łyżwach
Aby wejść na lód bezpiecznie, musi on mieć grubość minimum 10 cm. Jeśli dojdzie do tragedii, wpadniemy do wody, nasze ubranie nią nasiąka, co powoduje, że próbując wydostać się na lód ważymy kilkanaście kilogramów więcej niż poprzednio. Nawet, jeżeli wcześniej lód nas utrzymywał bez problemu, to z dodatkowym ciężarem wody w ubraniu już nie da rady, dlatego wydostawanie się do brzegu będzie skutkowało łamaniem pod nami lodu, aż do momentu wydostania się na brzeg. Jeżeli wystarczy nam sił... Po 3-4 minutach takiej walki jesteśmy do tego stopnia wyczerpani i wychłodzeni, że trudno jest się poruszać.
Przeczytaj również: w Słupsku otwierają lodowisko
Klika podstawowych zasad bezpieczeństwa w czasie udzielania pomocy osobie, pod którą załamał się lód. Po pierwsze, nie panikuj i zachowaj spokój. Działaj szybko i zdecydowanie. Wezwij pomoc dzwoniąc pod numer 112 lub 601-100-100. Ratuj tonącego podając mu kij, gałąź albo szalik. Uważaj, aby ratując nie stać się ofiarą. Jeśli jesteś zagrożony - połóż się i szeroko rozłóż ręce. Złap i trzymaj podany środek ratunkowy. Wykonując nogami ruchy żabki wypełznij na twarde podłoże (ląd, gruby lód). Stań na nogi na twardym podłożu. Ogranicz ruchy w celu zmniejszenia utraty ciepła.
- Pod numerem ratunkowym 601-100-100 zgłasza się dyżurny Centrum Koordynacji Ratownictwa w Sopocie. Centrum Koordynacji w Sopocie wysyła zgłoszenie do kierownika Grupy Operacyjnej Słupskiego WOPR. Współpracując z innymi służbami ratowniczymi wszczyna on odpowiednią procedurę, która przewiduje powiadomienie wszystkich członków Grupy o zdarzeniu, ustalane zostaje miejsce zbiórki. W ciągu 30 minut Grupa Operacyjna jest gotowa do udziału w akcji ratunkowej - mówi Piotr Dąbrowski, prezes Słupskiego WOPR-u.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?