Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeszcze walczą o sąd w Bytowie

Andrzej Gurba [email protected]
Sąd Rejonowy w Bytowie stanie się ośrodkiem zamiejscowym sądu w Lęborku.
Sąd Rejonowy w Bytowie stanie się ośrodkiem zamiejscowym sądu w Lęborku. Andrzej Gurba
Na ostatniej sesji powiatowi radni przyjęli stanowisko, w którym ostrzej niż do tej pory, sprzeciwiają się likwidacji samodzielności sądów w Bytowie i Miastku. Przy okazji radni z obu miast poróżnili się.

Z początkiem nowego roku, zgodnie z rozporządzeniem ministra Gowina, Sąd Rejonowy w Bytowie stanie się ośrodkiem zamiejscowym sądu w Lęborku, a Sąd Rejonowy w Miastku ośrodkiem zamiejscowym sądu w Słupsku. Podobne zmiany będą też w przypadku 71 innych sądów w kraju. Nic nie dały zabiegi samorządowców, aby zachować w powiecie bytowskim choć jeden samodzielny sąd. Teraz jest kolejny sprzeciw-protest, ostrzejszy w tonie niż wcześniej. Pewnie jednak na niewiele się zda.

Radni w swoim stanowisku podnoszą, że powiat bytowski jest szóstym obszarowo powiatem w kraju, a nie będzie miał samodzielnego sądu.

- Być może z Warszawy taka decyzja wydaje się jedynie słuszna. Naszym zdaniem tak jednak nie jest. Przedstawione przez pana urzędników wyjaśnienia w żaden sposób nie odnoszą się do sytuacji, jaka ma miejsce w powiecie bytowskim - napisali radni.

Samorządowcy uważają, że cały czas istnieje możliwość utworzenia jednego sądu rejonowego dla całego powiatu z siedzibą w Bytowie, poprzez połączenie obu sądów i włączenie do jego obszaru działania gminy Czarna Dąbrówka, która od dawna podlega pod sąd w Lęborku, choć znajduje się w powiecie bytowskim.

- W efekcie zamiast 12 sędziów w naszych sądach pracuje "zaledwie" 10, dzięki czemu mógł pan podjąć krzywdzącą dla nas decyzję o pozbawieniu suwerenności naszych sądów. Podejmując taką decyzją, podważył pan również zaufanie mieszkańców w integralność powiatu - napisali radni.

Rada prosi ministra Gowina o zmianę decyzji. Przy okazji tego stanowiska miały miejsce spory między miasteckimi a bytowskimi radnymi powiatowi. Radny Zbigniew Batko (z Miastka) zaproponował, aby w stanowisku zaapelować o jeden sąd w powiecie z siedzibą w Bytowie albo Miastku (w projekcie stanowiska był tylko Bytów).

- Odrzucono mój wniosek. Nie rozumiem i nie akceptuję takiej postawy - komentuje radny Batko. Miasteccy radni powiatowi nie głosowali więc za przyjęciem stanowiska.

- Nie możemy wysyłać do ministra pisma, z którego będzie wynikało, że nie wiemy, czego chcemy, bo albo sąd w jednym mieście, albo drugim. Poza tym władze miejskie Miastka już dawno opowiedziały się za przynależnością do słupskiego sądu - mówi Andrzej Marcinkowski, wicestarosta bytowski. Samorządowiec przyznaje, że szanse na zmiany są niewielkie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza