Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcom nie podoba się przejście dla pieszych przy ul. Tuwima w Słupsku

Daniel Klusek
Przejście dla pieszych przy ul. Tuwima.
Przejście dla pieszych przy ul. Tuwima. Fot. Kamil Nagórek
Nasz czytelnik dziwi się, dlaczego na przejściu dla pieszych przy ulicy Tuwima, przy Galerii Słupsk, codziennie rano świeci się zielone światło dla przechodniów.

- Codziennie rano przejeżdżam tą ulicą do pracy około godz. 06.30 i o dziwo zawsze zatrzymują mnie światła na tym przejściu chociaż, zaznaczam, nikt przez te przejście nie przechodzi - pisze w e-mailu nasz czytelnik. - Oczywiście zatrzymane są też autobusy, TIR-y i inne osobowe samochody, ponieważ, jak wiadomo, ul. Tuwima jest bardzo ruchliwa. Gdy te pojazdy ruszą jedynki, to naprawdę jest tych spalin bardzo dużo. Nie wspomnę już o dodatkowym hałasie dla mieszkańców. Kiedy są piesi, to jak najbardziej rozumiem, siła wyższa.

Mirosław Myszk, inżynier ruchu w Zarządzie Dróg Miejskich w Słupsku, mówi, że ta sygnalizacja jest wzbudzana. To oznacza, że zielone światło dla pieszych zaświeci się dopiero, gdy przechodzień włączy przycisk na sygnalizatorze.

- Może więc być tam tak, że ktoś naciśnie guzik i nie chce się jemu czekać na zielone światło, więc przechodzi na czerwonym - mówi Mirosław Myszk.

- Gdy zaświeci się zielone światło, pieszego już nie ma, a samochody niepotrzebnie się zatrzymują.
Inżynier ruchu dodaje, że nie ma możliwości skrócenia możliwości oczekiwania na tym przejściu na zielone światło.

- Ta sygnalizacja jest połączona ze światłami na ulicy Tuwima przy placu Zwycięstwa. To jest konieczne, aby samochody jadące z ulicy Jagiełły i placu Zwycięstwa mogły płynnie przejechać ulicą Tuwima.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza