Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupcy chcą mniejszych opłat. Jest szansa na kompromis

Sylwia Lis [email protected]
Prawdopodobnie urzędnicy pójdą na ugodę z kupcami. Już jest przygotowywany projekt uchwały w tej sprawie. Sesja rady odbędzie się w przyszłym tygodniu.
Prawdopodobnie urzędnicy pójdą na ugodę z kupcami. Już jest przygotowywany projekt uchwały w tej sprawie. Sesja rady odbędzie się w przyszłym tygodniu. Sylwia Lis
Widać nić porozumienia między urzędnikami a kupcami, którzy od pierwszego stycznia mieli płacić za zajęcie pasa drogowego. Kwota ma być niższa o połowę.

Konflikt między urzędnikami a kupcami trwa już dwa tygodnie. Sprzedawcy zwrócili się do ratusza o uchylenie uchwały, którą radni podjęli jeszcze jesienią ubiegłego roku. Chodzi o to, że od 1 stycznia 2013 r.

ul. Handlowa zaliczona została do kategorii dróg publicznych gminnych. W zwią­zku z tym Miejski Zakład Gospodarki Komunal­nej w Lęborku nakazał natychmiastową likwidację zadaszeń i konstrukcji wsporczych oraz wystawek obiektów handlowych, ponieważ znajdują się one w pasie drogowym.

Alternatywą jest złożenie wniosku o zajęcie pasa drogowego, uzyskanie decyzji administracyjnej i ponoszenie opłat z tytułu zajęcia pasa w wysokości jednego złotego za metr kwadratowy powierz­chni dziennie. Kupcy się zbuntowali.

Czytaj również: Słupscy radni myślą o obniżeniu opłaty śmieciowej

Wyliczyli, że miesięcznie zapłacą 300-500 zł. Urzędnicy tłumaczą, że teren targowiska jest miejski i wystawki oraz zadaszenia zajmują teren komunalny, a żaden z kupców nie ma podpisanej umowy na zajmowaną część. Po podjęciu uchwały miastu miało być łatwiej wyegzekwować tę opłatę.

- Nikt z odwiedzających Centrum Handlowe do tej pory nie skarżył się, że przeszkadzają mu zadaszenia czy wystawki - mówią kupcy. - Przeciwnie, klienci są zadowoleni, że podczas deszczu mogą schronić się pod dachem.

Okazało się, że przeszkadza to jedynie urzędnikom z MZGK, którzy posunęli się do podstępnego, naszym zdaniem, podsunię­cia radnym projektu uchwały w celu doprowadzenia do likwidacji zadaszeń i wysta­wek. Teren Centrum Handlo­wego w Lęborku jest te­renem charakterysty­cznym dla targowiska lub rynku, na któ­rym odbywa się bezpośre­dnia sprzedaż towarów zarówno spożywczych, jak i innych. Uchwała ta ma krzy­wdzący i restrykcyjny charakter dla lęborskiego środowiska kupieckiego.

Radni są zdezorientowani.

- Po raz kolejny jako radny czuję się wprowadzony w błąd przez burmistrza i jego służby, gdyż w uzasadnieniu do przedmiotowej uchwały napisano, że "uchwała ma charakter porządkujący istniejący stan prawny, w związku z czym jej wejście w życie nie spowoduje żadnych skutków społecznych, gospodarczych i finansowych" - mówi Maciej Szreder, radny opozycyjny.

Wszystko jednak na to wskazuje, że dojdzie do kompromisu. W ostatnim tygodniu doszło do kilku spotkań kupców z urzędnikami. Ci pierwsi zaproponowali o połowę niższą stawkę - czyli 50 groszy za zajęty metr dziennie oraz przesunięcie terminu dostosowania wyglądu i montażu daszków do 31 marca.

- Zadaszenia powinny być umieszczone na wysokości 2,4 metra - mówi Ewa Brzezińska, szefowa Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Lęborku.

- Nie wiem, skąd kupcy wzięli te kwoty (300-600 zł - dop. red.) za zajęcie terenu, skoro w różnych miejscach teren należący do kupców wynosi od 60 cm do metra. Więc w wielu przypadkach za wystawki nie trzeba będzie płacić w ogóle.

Urzędniczka tłumaczy, że nikomu nie chodzi o demontaż zadaszeń, ale uregulowanie kwestii podtrzymujących je słupków. - Nie mogą one stać na środku chodnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza