Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List otwarty prezydenta Słupska do środowiska kultury i sztuki

Redakcja
Po protestach ze strony związków zawodowych, które działają w miejskich placówkach kultury w Słupsku, prezydent miasta napisał list otwarty do tego środowiska. Wyjaśnia w nim, dlaczego proponuje 10-procentowe cięcia w budżetach tych placówek.

List otwarty do środowiska kultury i sztuki w Słupsku.

Szanowni Państwo!
Na spotkaniu z mieszkańcami w ramach konsultacji społecznych projektu budżetu miasta Słupska na 2012 rok, które odbyło się w ratuszu 7 grudnia br., protestowaliście Państwo przeciw zmniejszeniu środków na funkcjonowanie Waszych placówek. Rozumiem Wasz niepokój, przecież dotyczy to pogorszenia finansów Państwa Firm.

Zechciejcie jednak wysłuchać moich racji.

Słupsk, jak inne samorządy, boryka się z trudnościami finansowymi. Ustawodawca nałożył na jednostki samorządu terytorialnego obowiązek zrównoważenia budżetów na koniec każdego roku, czyli zbilansowania wydatków z dochodami przy jednoczesnym zmniejszeniu pieniędzy płynących z budżetu państwa do budżetów samorządów.

W naszym przypadku skutkuje to tym, że z przyszłorocznego budżetu miasta będziemy musieli wydatkować dodatkowo kwotę w wysokości 20 procent dotychczasowej sumy, jaką otrzymywaliśmy z budżetu centralnego na różne zadania. Dla przykładu funkcjonowanie opieki społecznej będzie nas kosztować dodatkowo ok. 2 miliony złotych.

Miasto to żywy organizm, któremu w pierwszym rzędzie musimy zabezpieczyć środki na opiekę zdrowotną oraz na pomoc społeczną i edukację. Następnie zabezpieczamy pieniądze na rozwój i utrzymanie infrastruktury miejskiej.

Kultura i Sztuka, choć niezwykle istotne, nie należą do najważniejszych potrzeb życiowych naszego miasta i jego mieszkańców. 10 procentowe zmniejszenie budżetu placówek kultury jest najmniej bolesne dla życia mieszkańców.

Zapewniam jednak, że w przypadku osiągnięcia dodatkowych funduszy, niezwłocznie zasilimy konta jednostek i placówek, którym w tej chwili - z konieczności - ograniczamy środki na działalność. Jednocześnie gwarantuję, że wzorem lat ubiegłych w przypadku pomyślnego rozstrzygnięcia konkursów na projekty, które składacie Państwo, miasto dofinansuje wkład własny.

Jesteście Szanowni Państwo jednostkami, które samodzielnie decydują o swoim budżecie, w tym również o liczbie etatów, o wynagrodzeniach. Ustalacie program działań, zasady uzyskiwania dochodów własnych. Często mówią o tym Wasi Dyrektorzy, ale samodzielność to też odpowiedzialność, którą wspólnie ponosimy, jeżeli nie umiemy lub nie chcemy zdobywać pieniędzy ze źródeł zewnętrznych.

Nie siląc się na łatwe oceny Waszej skuteczności w tym względzie, przyrzekam, że od przyszłego roku będziemy Wam pomagać zarówno w opracowywaniu wniosków o różnorakie dofinansowanie, jak i we wspólnych staraniach o zwiększenie Waszych dochodów. Jestem przekonany, że mogę liczyć na zrozumienie naszych wspólnych trudności.

Szanowni Państwo! Łatwo jest epatować mieszkańców sformułowaniami o konieczności oszczędzania, wprowadzania zmian systemowych, które mają zmniejszyć nasze wydatki bieżące bez podawania konkretnych przykładów takich działań. A te działania w swojej naturze są decyzjami niepopularnymi, budzącymi sprzeciw. Tak jak decyzja o zmniejszeniu dotacji z budżetu miasta o 10% na Waszą działalność.

Nasz budżet na przyszły rok będzie budżetem trudnym, bardzo trudnym wymagającym od nas wszystkich wyrzeczeń, ale możliwym do zrealizowania.

Proszę pamiętać, że problemy finansowe ma nie tylko Słupsk, nie tylko Polska, ale również Zjednoczona Europa i aby wyjść z kryzysu, trzeba podejmować często trudne decyzje.
Liczę na Państwa zrozumienie.

Z wyrazami szacunku!
Maciej Kobyliński
Prezydent Miasta Słupska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza