Pan Marek kilka dni temu spodziewał się ważnego listu poleconego.
- Wiem mniej więcej, o której godzinie przychodzi do nas listonosz. Dlatego od rana czekałem na niego w domu - mówi nasz czytelnik. - Ale się nie doczekałem. Nie wiem, dlaczego listonosze nie wchodzą z listami poleconymi na 3-4 piętro. Niestety, najbardziej denerwujące jest to, że czeka ktoś na pilną przesyłkę, siedzi cały dzień w domu, a tu niespodzianka, w skrzynce czeka na mnie awizo. Przecież listonosze mają obowiązek zapukać, zadzwonić do drzwi z przesyłką poleconą.
O wyjaśnienie tego problemu poprosiliśmy przedstawicieli Poczty Polskiej.
- Przesyłki nierejestrowane (tzw. zwykłe) Poczta Polska doręcza klientowi do pocztowej skrzynki oddawczej. Przesyłki rejestrowane (czyli np. polecone) doręcza do rąk adresata bądź innego uprawnionego odbiorcy. Adresat może skorzystać również z opcji doręczania przesyłek poleconych do skrzynki oddawczej. Wyjątek dotyczy przesyłek zwykłych (nierejestrowanych), których gabaryty nie pozwalają na doręczenie ich za pośrednictwem oddawczej skrzynki pocztowej - tłumaczy Kamila Supron--Kalinowska z biura prasowego Poczty Polskiej. - Bardzo istotne jest, aby skrzynki były umieszczone w miejscu dostępnym dla mieszkańców oraz wszystkich operatorów pocztowych.
Dodaje, że jeśli listonosz nie zastanie adresata lub uprawnionego odbiorcy, wystawia zawiadomienie o możliwości odbioru przesyłki w placówce pocztowej (tzw. awizo).
- Pracownicy obsługują rejony zgodnie z ustalonym w placówce porządkiem organizacyjnym. Listonosze kwitują pobrane przesyłki polecone, a na druku zawiadomienia składają odręczny podpis - tłumaczy przedstawicielka Poczty Polskiej. - Należy jednak odróżnić pracowników doręczających przesyłki kurierskie od listonoszy. Kurierzy Poczty Polskiej, tak jak kurierzy innych firm czy operatorów pocztowych, doręczają przesyłki również w godzinach popołudniowych. Kurierzy Poczty Polskiej doręczają jedynie przesyłki paczkowe i kurierskie. Listonosze mają inne obowiązki i specyfikę pracy.
Przyznaje, że odbiór awizowanej przez listonosza przesyłki w placówce pocztowej może być dla klienta pewnym utrudnieniem. Jest jednak usankcjonowany w przepisach. Stosują tę metodę wszyscy operatorzy pocztowi.
Zobacz także:
- Świńska grypa w Bytowie. Nie żyje pacjent szpitala
- Pijany kierowca potrącił kobietę z dzieckiem w Słupsku
- Cezary Kaczmarkiewicz nowym ordynatorem chirurgii w słupskim szpitalu
- Słupski SOR wkrótce bez dzieci
- Pijani uderzyli w latarnię. Kto prowadził auto?
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?