Tak stwierdził radca prawny usteckiego magistratu. Przeprowadził on analizę, z której wynika, że ustawa o samorządzie nie pozwala na to, aby małżonek radnego miejskiego był członkiem zarządu lub jego przewodniczącym w stowarzyszeniu, które ma status przedsiębiorcy. W analizie zaznaczono, że powołanie małżonka radnego do takiego zarządu jest nieważne prawnie.
- Ustawodawca nie uzależnia sankcji od tego, czy funkcja pełniona jest za wynagrodzeniem, czy jedynie społecznie - zaznacza Aleksandra Tyburska, radca prawny UM Ustka. - Ma to na celu wyłączenie sytuacji korupcjogennych lub budzących wątpliwości co do przesłanek, którymi radni mogą się kierować.
Zastrzeżenia te dotyczą Jerzego Kułakowskiego, prezesa Lokalnej Organizacji Turystycznej.
Miasto Ustka jest członkiem tej organizacji i co roku wpłaca do niej składkę w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Składka wpisana jest w budżecie miasta, a ten ustalają radni miejscy. Tymczasem radną miejską jest żona Jerzego Kołakowskiego. O przygotowanie opinii prawnej dotyczącej przewodniczącego zarządu LOT zwrócił się do ratuszowego prawnika Adam Brzóska, przewodniczący usteckiej rady miasta.
- Po takiej opinii powinniśmy zwrócić się do Krajowego Rejestru Sądowego z wnioskiem o wykreślenie pana Kołakowskiego ze stanowiska prezesa LOT - tłumaczy Brzóska.
- Niech ostatecznie KRS rozstrzygnie tę sprawę.
Kołakowski jest przekonany, że słusznie zajmuje stanowisko prezesa. Powołuje się przy tym na werdykt Naczelnego Sądu Administracyjnego w podobnej sprawie.
- Do zarządu LOT wszedłem jako przedstawiciel Usteckiego Forum Turystycznego, czyli członka organizacji będącego osob prawną - tłumaczy Jerzy Kołakowski.
- Jeżeli jest jakiś problem, to moje miejsce jako przedstawiciela zajmie ktoś inny. Obowiązki wykonywane przez prezesa może pełnić zastępca prezesa.
Kołakowski zaznacza również, że o dokładne wyjaśnienie sprawy zwróci się do wydziału prawnego Polskiej Organizacji Turystycznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?