Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miastko. Przedszkolna zabawa przy rusztowaniach

Andrzej Gurba
Dzieci są w przedszkolu mimo remontu.
Dzieci są w przedszkolu mimo remontu. Fot. Andrzej Gurba
Na furtce przy przedszkolu w Miastku jest tabliczka z zakazem wejścia z powodu prac budowlanych. - Przedszkole jest czynne. Czy dzieci są bezpieczne? - pytają rodzice.

W Miastku są dwa przedszkola. W wakacje jedno pełni dyżur w lipcu, a drugie w sierpniu.

W tym miesiącu dziećmi zajmuje się placówka przy ulicy Koszalińskiej. - Kilka dni temu zaczął się remont elewacji przedszkola. Moim zdaniem ekipa budowlana powinna poczekać z rozpoczęciem prac do końca miesiąca, kiedy dzieci już tu nie będzie. Teraz stwarzają zagrożenie dla maluchów - uważa rodzic.
Dzieci spędzają większość czasu na przedszkolnym placu zabaw, a więc na zewnątrz i w pobliżu wysokich budowlanych rusztowań.

- Nie ma zagrożenia dla dzieci - uważa Teresa Borowska, wicedyrektor przedszkola przy ulicy Koszalińskiej. - Wczoraj zaczął się demontaż grzejników, ale tylko w tych salach, w których nie ma dzieci. Zależy nam na czasie. Teraz w przedszkolu mamy jedynie dwie grupy. Chcemy zdążyć przed wrześniem, kiedy obłożenie będzie pełne.

Problemu nie widzi też Stanisław Główczewski, naczelnik wydziału oświaty w miasteckim ratuszu. - To tylko około 40 dzieci. Łatwo czuwać nad ich bezpieczeństwem podczas remontu - uważa naczelnik.

Drugie przedszkole przy ulicy Konopnickiej też jest remontowane. Z tego powodu nie trafią w sierpniu do niego dzieci.

- Sytuacja jest trochę inna niż w przedszkolu przy ulicy Koszalińskiej, bo nie są jeszcze zakończone prace wewnętrzne. Dletego planujemy zorganizować przedszkole przez dwa tygodnie w gimnazjum - informuje Główczewski.

Rodzice nie wiedzą jeszcze o tym, a ich pociechy mają iść do prowizorycznego przedszkola w najbliższy poniedziałek. - Zostaną poinformowani dzisiaj - zapewnia Główczewski. Dodaje, że przedszkole w gimnazjum będzie bezpieczne i przyjazne dla dzieci. - Z dwóch sal wyniesione zostaną uczniowskie krzesła i ławki, a wniesione wyposażenie z przedszkola, włącznie z zabawkami. Na zewnątrz gimnazjum jest dużo miejsca do zabawy - mówi naczelnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza