Mieszkańcy Miastka protestują. Nie mogą dojechać do domów

W ubiegłym tygodniu do Urzędu Miejskiego w Miastku wpłynął protest od mieszkańców. - Mamy dość lekceważenia. Gmina o nas zapomina. Znajdują się pieniądze na remont i budowę różnych dróg, tylko nie na nasze. Ostatnio wyczytałem, że gmina będzie robiła ulicę Młodzieżową i Podhalańską - denerwuje się jeden z mieszkańców.

Inny mieszkaniec zaznacza, że jest już dokumentacja na budowę nowych dróg, chodników i oświetlenia. - Projekty są, więc trzeba działać. Mieszkamy tu długo. To nie jest nowe osiedle. Teraz już nie odpuścimy - oznajmia mieszkaniec.

Na ulicy Skautów, Przyjaciół i Harcerskiej są płyty jumbo i fragmentarycznie stare chodniki. - Płyty wymywa woda. Wokół nich tworzą się dziury i koleiny. Zresztą same płyty też są dziurawe i nierówne. Jak jedzie się samochodem, to co chwilę się podskakuje - mówią ludzie.
Tomasz Zielonka, wiceburmistrz Miastka potwierdza, że są już gotowe projekty na te trzy ulicy. Opracowano je w tym roku. - Odpisaliśmy mieszkańcom, że o nich nie zapominamy, czego dowodem jest dokumentacja. Na dzisiaj nie umiem powiedzieć, kiedy wykonane zostaną nowe nawierzchnie. Jesteśmy jeszcze przed pracami dotyczącymi projektu przyszłorocznego budżetu.

Na pewno sprawa tych ulic będzie analizowana - oznajmia Zielonka. Według projektu na ulicy Skautów, Przyjaciół i Harcerskiej mają być ulice z polbruku, podobnie jak i chodniki. Do tego dochodzi budowa kanalizacji deszczowej i oświetlenia. Koszt prac szacuje się na około 1,4 mln zł.

Pytamy wiceburmistrza Zielonkę, czy jest szansa na pozyskanie zewnętrznych funduszy na ten cel. - Jedynie ze "schetynówek". W najnowszym rozdaniu jest jednak tylko 30 procent wsparcia i raczej z wnioskiem o te ulice tam nie wystąpimy. Jeśli chodzi o "schetynówki", to najbardziej realny jest wspólny wniosek z powiatem na modernizację drogi z Miastka do Wołczy Wielkiej. To byłaby kontynuacja obecnych prac na ulicy Kaszubskiej. Powiat wystąpił już do nas z zapytaniem, czy będziemy współfinansowali modernizację tej powiatowej drogi - informuje Zielonka.

Poza mieszkańcami tych trzech ulic nowej nawierzchni chcą też mieszkańcy domów przy ulicy Kolejowej, która łączy się m.in. z ulicą Skautów i Przyjaciół. Tu też jest już projekt. Według niego nowa nawierzchnia ma być asfaltowa (aż do ulicy Jeziornej). Koszt prac to aż 7 mln zł.