Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ul. Wojska Polskiego skarżą się na fruwający styropian

Marcin Markowski [email protected]
Mieszkańcy ul. Wojska Polskiego skarżą się na opiłki styropianu wlatujące do mieszkań.Fot. Kamil Nagórek
Mieszkańcy ul. Wojska Polskiego skarżą się na opiłki styropianu wlatujące do mieszkań.Fot. Kamil Nagórek
Od dwóch dni odcinek ulicy Wojska Polskiego od strony al. Sienkiewicza w Słupsku pokrywa styropian. Właśnie remontowane są tam dwie kamienice. Mieszkańcy skarżą się, że styropian wlatuje do ich domów.

Na części ulicy Wojska Polskiego od strony alei Sienkiewicza remontowane są dwie kamienice. Zarówno elewacja kamienicy nr 8, jak i 6 jest właśnie ocieplana styropianem. Przez ostatnie dni kontaktowali się z nami mieszkańcy ulicy, którzy twierdzą, że z powodu cięcia płyt styropianowych zasypało całą część ulicy białym puchem.

- Kiedy w poniedziałek wyszłam ze swojej kamienicy, zasypała mnie chmura styropianu. Odruchowo zasłoniłam oczy. Potem przez dłuższą chwilę stałam i strzepywałam białe kulki z włosów - denerwuje się pani Danuta, mieszkanka ulicy Wojska Polskiego.

- Cała ulica od kilku dni jest zasypana białym puchem. Wygląda to, jakby padał śnieg.

Kolejny nasz rozmówca, również mieszkaniec ulicy Wojska Polskiego, twierdzi, że ulica stała się biała głównie dlatego, że robotnicy z kamienicy numer 6 nie rozwiesili dokładnie specjalnej siatki zabezpieczającej. Jego zdaniem powinni oni wziąć przykład z ekipy remontującej pobliski budynek. Tam styropian rozwiało nieznacznie, tylko w pobliżu kamienicy.

- Kiedy zaczęli ciąć płyty styropianowe przy kamienicy numer 6, na ulicę co chwilę sfruwała chmura białych kulek, która zasypywała przechodniów. Cała ulica jest przez to brudna. Do tej pory nikt tego nie posprzątał, a styropian zatrzymał się na ziemi rozkopanej przez robotników pracujących w ramach rewitalizacji ulicy oraz w kałużach - mówi pan Eugeniusz.

Twierdzi, że jedna z jego sąsiadek pół dnia sprzątała mieszkania ze styropianu.

- Zostawiła rano otwarte okna w mieszkaniu i wyszła do pracy. Kiedy wróciła do domu, doznała szoku - dodaje pan Eugeniusz. - W każdym pokoju było pełno styropianu. Fruwał po całym mieszkaniu. A nie jest go ławo usunąć, bo rozwiewa go nawet lekki podmuch.

Zdaniem czytelnika, wykonawcy remontów powinny zadbać o porządek na ulicy.

- Nikt tego nie posprzątał. Na ulicy jest coraz więcej styropianu. Nie dość, że chodniki są rozkopane, to jeszcze jest brudno. Najgorsze jest to, że nie możemy otworzyć okna, żeby przewietrzyć mieszkania - denerwuje się czytelnik.

O problemie powiadomiliśmy pracowników Przedsię­biorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Słupsku.

- Nasi administratorzy pojechali na miejsce, by sprawdzić to zgłoszenie. Obie kamienice są zabezpieczone siatką. Przy budynku numer 6 dochodzi jednak do większych zawirowań powietrza, bo wejście do niego znajduje się w bramie. Przez to też rozwiewa styropian po okolicy - mówi Aleksandra Podsiadły, rzecznik prasowy PGM. - Rozmawialiśmy z wykonawcą i zapewnił nas, że uprzątnie rozwiany styropian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza