Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na razie nie będzie Zarządu Infrastruktury Miejskiej

Zbigniew Marecki
Na wniosek Klubu Radnych Słupskiej Lewicy wiceprezydent Andrzej Kaczmarczyk wycofał w środę z programu obrad Rady Miejskiej projekt uchwały w sprawie połączenia trzech jednostek podległych magistratowi.
Na wniosek Klubu Radnych Słupskiej Lewicy wiceprezydent Andrzej Kaczmarczyk wycofał w środę z programu obrad Rady Miejskiej projekt uchwały w sprawie połączenia trzech jednostek podległych magistratowi. archiwum
Na wniosek Klubu Radnych Słupskiej Lewicy wiceprezydent Andrzej Kaczmarczyk wycofał w środę z programu obrad Rady Miejskiej projekt uchwały w sprawie połączenia trzech jednostek podległych magistratowi.

W kuluarach można było usłyszeć, że w ten sposób radni wspierający prezydenta Słupska postanowili nie dopuścić do odrzucenia tego projektu.

Projekt uchwały w tej sprawie zakładał, że nowa jednostka powstanie od 1 lipca w wyniku połączenia trzech dotychczas istniejących: Zarządu Dróg Miejskich, Zarządu Transportu Miejskiego oraz Zarządu Zieleni Miejskiej i Cmentarzy Komunalnych w Słupsku. W praktyce ta nowa struktura miała zajmować się tym samym, czym dotychczas istniejące trzy jednostki. Według wiceprezydenta Andrzeja Kaczmarczyka, który już poinformował radnych o szczegółach przewidywanych zmian, z 55 dotychczasowych pracowników tych firm pracę w nowej jednostce zachowa 54.

Bezpośrednie koszty zmiany oszacowano na 50 tys. zł, a oszczędności - głównie na przetargach - na 100 tys. zł.

W trakcie dzisiejszych obrad Rady Miejskiej okazało się, że jest ona bardzo podzielona w tej sprawie. Pomysł prezydenta popierali radni lewicowi, ale zdecydowanie przeciw byli radni PiS, radni skupieni wokół radnej Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej i znaczna część radnych Platformy Obywatelskiej.

Podczas dyskusji zażądano od wiceprezydenta Andrzeja Kaczmarczyka, aby udowodnił, że ta zmiana da rzeczywiste oszczędności. Pojawił się też wniosek, aby ze struktury superfirmy wyłączyć cmentarze komunalne. Wiceprezydent przekonywał, że ten ruch nie ma sensu.

Podczas przerwy, o którą poprosili radni lewicowi, w ich środowisku pojawił się wniosek, aby projekt uchwały na razie wycofać z programu obrad Rady Miejskiej do czasu, kiedy będzie opracowane pełne uzasadnienie stworzenia nowej firmy. Wiceprezydent Kaczmarczyk wniosek przyjął. Jednocześnie powiedział radnym, że nie wie, czy w ogóle projekt tej uchwały jeszcze zaprezentuje radnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza