Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcą marketu przy Banacha w Słupsku. 1400 podpisów złożone

Alek Radomski [email protected]
Wczoraj w ratuszu przedstawiciele mieszkańców Zatorza i kupców z Hali pod Wieżą złożyli listę z 1400 podpisami.
Wczoraj w ratuszu przedstawiciele mieszkańców Zatorza i kupców z Hali pod Wieżą złożyli listę z 1400 podpisami. Fot. Łukasz Capar
Prawie półtora tysiąca osób protestuje przeciwko sprzedaży placu przy ul. Banacha. Boją się, że powstanie tam duży market, a wolą, by było boisko. Na Zatorzu są jednak i tacy, którzy wolą sklep.

Trzy dni zajęło mieszkańcom i kupcom z Hali pod Wieżą zebranie około 1400 podpisów. - Jeśli zbieralibyśmy jeszcze dzień dłużej, to byłoby ich znacznie więcej - mówi Jolanta Olszonowicz, prezes Hali pod Wieżą. - Ale czas nas naglił. Chcieliśmy, by trafiły do urzędu miasta przed sesją rady miasta - dodaje.

Mieszkańcy Zatorza i kupcy chcą, by miasto odstąpiło od sprzedaży nieruchomości tuż przy Hali pod Wieżą, między ul. Banacha i Władysława IV, zwanej przez miejscowych Wembley, i zmieniło przeznaczenie tego terenu z usługowo-handlowego na rekreacyjny. Prezes Olszonowicz zaznacza, że nie idzie tu tylko o interes samych kupców, ale przede wszystkim mieszkań-ców osiedla. - Myślę, że na listach nie podpisałoby się, aż tyle osób, jeśli chodziłoby tu tylko o nas, handlowców - mówi i twierdzi, że interes przedsiębiorców zbiegł się z potrzebami mieszkańców 10-tysięcznego osiedla, które cierpi na brak miejsca do uprawiania sportu.

Zebrano około 1400 podpisów pod trzecią w historii miasta uchwałą obywatelską. - Podpisy zbieraliśmy od zeszłego czwartku do soboty. To bardzo krótko - mówi Danuta Dyjecińska, mieszkanka osiedla zaangażowana w zbiórkę. - Ludzie sami do mnie podchodzili, bo o naszych postulatach przeczytali w "Głosie" - podkreśla słupszczanka. - Podpisywali się nie tylko mieszkańcy osiedla. Sporo było osób, które przyjechały z innych stron miasta. Większość mówiła, że w Słupsku jest coraz mniej miejsc, gdzie młodzież może pograć w piłkę, za to rośnie liczba sklepów - mówi mieszkanka Zatorza i zaznacza, że mieszkańcy chcą, by w tym miejscu powstał obiekt sportowo-rekreacyjny. Ludzie młodzi mogli by pograć w piłkę, a osoby starsze odpocząć na ławce. - Dobrze, że dogadaliśmy się z halą, bo samej takiej liczby podpisów nie udałoby mi się zebrać.

Wniesienie projektu uchwały obywatelskiej wymaga minimum 400 podpisów mieszkańców. - Nasza lista powinna więc dać urzędowi do myślenia - mówi Olszonowicz. - To ostatni teren zielony w okolicy.

Prezes Hali pod Wieżą twierdzi, że nie pilotuje całej sprawy, ale tylko w niej pomaga. Nie przeczy jednak, że występuje w interesie kupców.

Nie wszyscy mieszkańcy osiedla podpisali się pod petycją. Są tacy, którzy mówią wprost, że kupcy boją się konkurencji ze strony marketu, jaki może powstać między ulicami Banacha i Władysława IV. - Działkę powinno się sprzedać i to jak najszybciej. Im wcześniej trafi w prywatne ręce, tym szybciej coś tu się zmieni - mówi pan Eugeniusz - Przecież tylko prywatny inwestor będzie mógł ten teren zagospodarować, bo miasto nie ma na to pieniędzy.

Urzędnicy teraz sprawdzą wszystkie podpisy. Później projekt zaopiniuje biuro prawne. Stanowisko zajmie też prezydent miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza