Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma chętnych na były słupski szpital

(ang)
Nie ma chętnych na były słupski szpitalDawny szpital przy ul. Kopernika w Słupsku.
Nie ma chętnych na były słupski szpitalDawny szpital przy ul. Kopernika w Słupsku. Łukasz Capar
Nie udało się znaleźć chętnych na najem budynków po dawnym szpitalu w Słupsku przy ul. Kopernika. Najprawdopodobniej zostanie ogłoszony kolejny przetarg.

 Nikt nie przystąpił do przetargu - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.

Chodzi o obiekty przy ulicach Kopernika i Poniatowskiego. To dawne oddziały szpitalne, apteka, budynki warsztatowe. Każdy z obiektów miał ustalony minimalny czynsz wywoławczy (od 1700 do 54500 złotych miesięcznie). Przypomnijmy, że wcześniej Zarząd Województwa Pomorskiego próbował sprzedać nieruchomości, ale też nie było chętnych.

- Zarząd województwa podejmie dopiero decyzję, co dalej. Niewykluczone, że ogłoszony zostanie kolejny przetarg na najem - oznajmia Pisarewicz. Dodaje, że nie wie, czy zostaną obniżone ceny wywoławcze.

W ostatnim przetargu było zastrzeżenie, że umowy najmu mogą zostać zawarte maksymalnie na trzy lata, jednak nie dłużej, niż do czasu sprzedania nieruchomości albo zmiany sposobu ich przeznaczenia.

Dzisiaj, według zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, to teren zabudowy usługowej. Samorząd województwa pracuje już nad zmianą planu zagospodarowania przestrzennego. Chodzi m.in. o wprowadzenie funkcji mieszkaniowej. Władze województwa liczą, że wtedy obiektami zainteresują się deweloperzy.

Były szpital przy ulicy Kopernika w Słupsku to dziewięć budynków i powierzchnia prawie trzech hektarów. Od prawie dwóch lat obiekty stoją puste po przeprowadzce szpitala do nowej siedziby przy ulicy Hubalczyków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza