18 nowych pojazdów to dokładnie pięć 12-metrowych autobusów niskopodłogowych zasilanych sprężonym gazem ziemnym CNG, trzy 18-metrowe zasilane olejem napędowym i dziesięć 12-metrowych autobusów niskopodłogowych zasilanych olejem napędowym. Kosztować będą w sumie 16,4 miliona złotych. - Cieszymy się z tego zamówienia - przyznaje Arjan de Nijs, dyrektor ds. finansowych, personalnych i komunikacji w Scania Production Słupsk. - Jest dla nas ważne. Zresztą jak każde inne, bez względu na to, czy dotyczy jednego, czy kilkunastu pojazdów.
Umowę już podpisano. Wszystkie osiemnaście sztuk ma trafić do przewoźnika w przeciągu pół roku. Na wiosnę zaczną więc kursować po Słupsku. Transza kilkunastu sztuk to dużo. W sumie MZK wymieni jedną trzecią swojego taboru, a jak zauważają specjaliści, z jego jakością jest źle. - Taki zastrzyk pojazdów jest jak najbardziej potrzebny - zauważa Mariusz Józefowicz, ekspert ds. transportu publicznego. - Tabor w Słupsku był bardzo mocno zmęczony życiem. Autobusy, które produkowała Scania, miały opinię trzeszczących, ale do Słupska ma trafić model Omini Wide, który zyskał dużo pozytywnych opinii.
Nowe autobusy to tylko część większego projektu, który ma odmienić komunikację w mieście. Dzięki 23 mln zł unijnej dotacji powstanie nowa też asfaltowa ścieżka wzdłuż ul. Szczecińskiej i Kołłątaja. W rejonie dworca powstanie parking dla rowerów i centrum przesiadkowe. Modernizowane będzie też skrzyżowanie ul. Szczecińskiej, Sobieskiego i Grottgera. Na przystankach pojawią się elektroniczne tablice informacyjne podające rzeczywisty czas oczekiwania na autobus.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?