Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy konkurs na prezesa PGK z prokuraturą w tle

Zbigniew [email protected]
Do  godz. 14.30 29 września będą przyjmowane oferty osób, które chcą zostać prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Do godz. 14.30 29 września będą przyjmowane oferty osób, które chcą zostać prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Archiwum
Do godz. 14.30 29 września będą przyjmowane oferty osób, które chcą zostać prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.

Tak informuje w regulaminie nowego konkursu na prezesa tej miejskiej spółki rada nadzorcza, która go ogłosiła. Na godz. 15.15 4 października zaplanowano otwarcie ofert. Tego dnia mamy także poznać listę kandydatów, którzy zostaną dopuszczeni do prezentacji swojego planu dla firmy i rozmowy kwalifikacyjnej z członkami rady nadzorczej. Zainteresowani będą mogli się przyglądać rozmowie kwalifikacyjnej, która odbędzie się 10 października w słupskim ratuszu.

To już druga próba wyłonienia prezesa PGK po rezygnacji Mariusza Chmiela, który wraz z końcem czerwca rozstał się z firmą.

Pierwszy konkurs na prezesa nie został rozstrzygnięty pod koniec lipca. Wówczas Anna Grabuszyńska, przewodnicząca Rady Nadzorczej PGK, poinformowała, że żaden z czterech kandydatów nie zdobył maksymalnej liczby z 300 punktów, które mógł zebrać. Najlepszy miał nieco powyżej 160 punktów, a najgorszy - nieco powyżej 50 punktów. Pani przewodnicząca nie chciała nam zdradzić, kto wypadł najlepiej, a kto najgorzej.

- Żaden z kandydatów nie przedstawił nam swojej indywidualnej wizji rozwoju spółki. To był główny powód nierozstrzygnięcia konkursu - stwierdziła pani Grabuszyńska.

Przypomnijmy: w nierozstrzygniętym konkursie o stanowisko prezesa zabiegali: Andrzej Białous (Gdynia), Iwona Falkowska (Słupsk), Grażyna Piątek (Widzino) i Anna Wojciechowska (Słupsk).

Jak zapowiedziała przewodnicząca Grabuszyńska, w nowym konkursie będą obowiązywać precyzyjniejsze wymagania wobec kandydatów co do własnej koncepcji funkcjonowania spółki. Tymczasem od kilku miesięcy spółką kieruje Iwona Żytka, która jest prokurentem i według przewodniczącej Grabuszyńskiej ma takie same pełnomocnictwa, jak zarząd.

Pierwszy konkurs jednak nie minął bez echa. Jak nas poinformował Ryszard Bogusz, były poseł i były kandydat na prezydenta Słupska , zawiadomił on Prokuraturę Rejonową w Słupsku o możliwości popełnienia przestępstwa podczas przeprowadzenia konkursu na prezesa PGK. Według niego w przypadku członków Rady Nadzorczej PGK oraz prezydenta Słupska mogło dojść do nadużycia udzielonych im uprawnień lub niedopełnienia ciążącego na nich obowiązku przy wyborze prezesa PGK, przez co mogła zostać wyrządzona spółce znaczna szkoda majątkowa.

W uzasadnieniu swojego zawiadomienia Bogusz sugeruje, że konkurs nie został rozstrzygnięty, bo słabo wypadła w nim Iwona Falkowska, która w ostatnich wyborach samorządowych kandydowała na miejską radną z listy komitetu wyborczego prezydenta Biedronia. Zaś najlepiej wypadł Andrzej Białous z Gdyni, który zgromadził 181 z 300 możliwych punktów i o ponad 70 punktów wyprzedził kolejną kandydatkę.

Bogusz podnosi także, że w uchwale Rady Nadzorczej z 21 czerwca 2016 roku nie ma mowy o konieczności zdobycia maksymalnej liczby punktów przez kandydata, aby mógł zostać prezesem. Bogusz twierdzi też, że niezrozumiały jest wymóg przedstawienia indywidualnej wizji rozwoju spółki ze względu na przyjętą „Strategię rozwoju PGK w Słupsku na lata 2015-2022”.

„Zgodnie z regulaminem konkursu nie było wymogu przedstawienia indywidualnej wizji rozwoju spółki. Podanie takiego uzasadnienia narusza zasady regulaminu konkursu, a to miał być główny powód nierozstrzygnięcia konkursu” - czytamy w uzasadnieniu.

Bogusz podkreśla także, że bez wątpienia działania prezesa muszą pozostawać w zgodzie ze strategią rozwoju spółki i miasta. Podnosi także m.in., że w protokole przebiegu konkursu nie odnotowano wymaganych przez prawo konsultacji z prezydentem Słupska.

Prokurator rejonowa w Słupsku poinformowała nas, że zawiadomieniu Bogusza będzie nadany bieg prawny.

ZOBACZ TAKŻE: Były prezes PGK domaga się 600 tyś. zł

Czytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza