Okrojony węzeł transportowy w Słupsku zbuduje słupska firma. Miasto zaoszczędzi 5,1 miliona złotych

28 sierpnia komisja w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej wybrała zwycięzcę ogłoszonego w maju przetargu.Zgłosiły się trzy podmioty ze Słupska. Pierwszą i najdroższą ofertę złożyło konsorcjum, w którego skład wchodzi SIMA, Tech-bud, Instalex i Krężel. Cena, którą wspólnie zaoferowały te cztery przedsiębiorstwa to 44,2 miliona złotych.Słupski Arkom zaoferował niecałe 39,7 mln zł, a ATP Budownictwo 28,9 mln zł. Pierwsze dwie oferty znacznie przekraczały planowaną do wydania kwotę, a trzecia była znacząco niższa.Miasto na węzeł miało zarezerwowane (w tym unijna dotacja) 34 mln zł.

Przez prawie dwa miesiące urzędnicy z ZIM sprawdzali kwestie formalne, a po ich załatwieniu oferent został wezwany do przedłożenia dodatkowych dokumentów.Teraz zaś zapadła decyzja. Oferta Arkomu została odrzucona z przyczyn formalnych, a najwyższą ocenę dostała oferta ATP Budownictwo (mająca najlepszy bilans ceny do warunków poza cenowych) i ona zbuduje węzeł.

Przypomnijmy, że w planach miasto na węzeł planowało wydać o 20 milionów złotych więcej. Ale odchudzono inwestycję i przetarg zorganizowano na mniejszy zakres prac. Najważniejsze, że zrezygnowano z budowy drogi łączącej węzeł z rondem u zbiegu ul. Sobieskiego i Banacha. Jak informował ZIM, do czasu kiedy PKP nie zwolni torów odstawczych, których usunięcie liczone jest w milionach. Zamiast naturalnym i nowym łącznikiem do węzła dojeżdżać będzie się ulicą Towarową. Okrojono dworzec autobusowy, zmniejszono liczbę stanowisk dla autobusów i parking w porównaniu do pierwotnych założeń. Zmniejszono też prace ziemne, które w tego typu inwestycjach generują największe koszta. Zaplanowano za to pochylnię pod przyszły tunel pod torami kolejowymi i windę, którą wykonawca będzie musiał zabezpieczyć. W praktyce budowany ma być nowy dworzec autobusowy, odcięty torami od śródmieścia, do czasu kiedy PKP nie wybuduje podziemnego przejścia w ramach wymiany dotychczasowego budynku dworcowego na nowy. Kolej już tę inwestycję w teorii zaczęła, bowiem był przetarg na projekt nowego dworca z tunelem. Co ważne, wyburzenie przez PKP starego i budowa nowego dworca kolejowego powiązana została z modernizacją linii kolejowej 202. PKP przewiduje podziemny łącznik między ul. Kołłątaja a zachodnią stroną miasta. Dworzec ma mieć charakter wojewódzki, a to oznacza, że będzie przed nim parking na minimum 50 miejsc.

Nowy węzeł transportowy ma zostać zbudowany do połowy 2023 roku, do tego czasu mają też zakończyć się inwestycje PKP w naszym mieście. Po tym przetargu władze miasta mają zapisane w budżecie 5,1 mln zł, które mogą, ale nie muszą wydać na inwestycje.

ZOBACZ TAKŻE: Będą warsztaty dotyczące przyszłości dworca PKP w Słupsku [WIDEO]