Opieka nad starszą, schorowaną osobą. Gdzie w Słupsku szukać pomocy?

Rozmowa „Głosu” z Klaudiuszem Dyjasem, dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie

Rozmawiamy o tym, na jaką pomoc mogą liczyć bliscy osób ciężko chorych, z demencjami, problemami psychicznymi, ubezwłasnowolnionych.

Dzisiaj opisujemy historię chorej na Alzheimera kobiety, którą bezsilna już córka pozostawiła w szpitalu. Wydaje się, że musiała być bardzo zdesperowana.

Z naszych źródeł wiemy, że córka szukała wcześniej pomocy w innych szpitalach. Łatwo ją potępić, ale osoby, które doświadczyły opieki nad ciężko schorowanymi bliskimi, bywają naprawdę w trudnej sytuacji. Jeśli córka była opiekunem prawnym ubezwłasnowolnionej z powodu choroby matki, to na niej spoczywał obowiązek opieki nad kobietą. To dokładnie taka zależność, jak w przypadku obowiązków rodzica wobec nieletniego dziecka. Każdy opiekun prawny zobowiązuje się bowiem przed sądem, że będzie dbał o osobę, której opieki się podejmuje.

Czasami jednak sytuacja przerasta najbliższych chorej osoby. Gdzie wtedy szukać pomocy?

Nie znamy sytuacji zdrowotnej tej akurat pani, ale zakładamy, że nie wymaga ona leczenia szpitalnego. Wówczas rodzina może zwrócić się o wsparcie do ośrodka pomocy. Najbardziej oczywista jest pomoc rzeczowa czy pieniężna. Jednak w takich przypadkach zazwyczaj bardziej chodzi o organizację opieki i pielęgnacji nad chorą osobą. My w Słupsku możemy zapewnić usługi opiekuńcze. To znaczy wyznaczyć osobę, która pomaga w sprzątaniu, zakupach, pielęgnacji, karmieniu w domu chorej osoby. Jeśli chory jest samodzielną starszą osobą, możemy go też przyjąć do dziennego domu samopomocy, gdzie przez kilka godzin każdego dnia ma zapewnione zajęcia, rehabilitację i posiłek.

Jednak bywa, że rodzina już nie daje rady opiekować się kimś schorowanym w domu.

Owszem, i tak dzieje się coraz częściej, bo społeczeństwo się starzeje, mamy coraz więcej osób z demencjami. Z myślą o chorych wymagających całodobowej pielęgnacji, ale nieobarczonych chorobami psychicznymi, tworzone są zakłady opiekuńczo-lecznicze. Jednak miejsc w nich jest zdecydowanie mniej, niż wskazują na to potrzeby. W Słupsku dla takich chorych możemy też starać się o miejsce w domu pomocy społecznej, mamy taki przy ul. Leśnej. Tam na dzisiaj kolejka oczekujących liczy 21 osób, a pobyt tam wiąże się z opłatą 3 tys. zł miesięcznie. Szukamy też miejsc w innych miastach. Liczymy, że problem odrobinę rozwiąże nowy ośrodek wsparcia Brata Alberta przy ul. Krzywoustego.

Przeczytaj także na GP24

• Wypadek w Ustce. Autobus wypadł z drogi
• Kultowa gastronomia polska w „Karczmie Słupskiej” [zdjęcia]
• Studniówka ZSSP w Słupsku [zdjęcia, wideo]
• Bieg Walentynkowy w Słupsku [zdjęcia, wideo] 
• A gdybyś to Ty był kierowcą seicento? [TEST Z PRZEPISÓW]
• 25-lecie słupskiej fundacji Nadzieja [zdjęcia]
• Męska Szopa w Słupsku. To już drugie takie miejsce w Polsce [wideo, zdjęcia]