Pływalnia bez odwołania. Aquapark w Koszalinie zbuduje firma Kornas

Wczoraj szef Zarządu Obiektów Sportowych w Koszalinie Jakub Pyżanowski poinformował, że Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła odwołanie Wrocławskiego Przedsiębiorstwa Przemysłowego Wrobis SA od rozstrzygnięć przetargowych na budowę aquaparku. Złożone 31 maja odwołanie miało być rozpatrywane wczoraj.

Jednak KIO decyzję podjęło już w poniedziałek bez udziału stron. Inwestor, czyli ZOS, został o tym poinformowany faksem. Oznacza to, że wykonawcą koszalińskiego aquaparku będzie spółka Kornas.

KIO odrzuciła skargę firmy Wrobis, a jako przyczynę podała przekroczenie terminu wniesienia odwołania. Uzasadnienie jest jednak dość niejasne, bo według KIO Wrobis miał skargę złożyć już w kwietniu, po pierwszym rozstrzygnięciu komisji przetargowej.

Dodajmy jednak, że komisja na tym pierwszym rozstrzygnięciu wybrała na wykonawcę inwestycji właśnie firmę Wrobis, uznając jej ofertę za najkorzystniejszą, choć nie najtańszą. "KIO stoi jednak na stanowisku, iż wykonawca - w tym przypadku Wrobis - miał interes w złożeniu takiej skargi, bo choć nawet wygrał przetarg, stawiając zasadne zarzuty przeciwko konkurentowi mógłby uniknąć odwołania firmy Kornas" - przeczytaliśmy w oficjalnej informacji, przekazanej nam przez ZOS.

- Teraz Wrobis może już tylko odwołać się w tej sprawie do sądu powszechnego. Będzie musiał jednak wnieść sporą opłatę, więc spółka raczej tego nie zrobi - mówi Jakub Pyżanowski.

- My więc wkrótce podpiszemy umowę z firmą Kornas i liczymy, że budowa rozpocznie się nawet w wakacje. A za dwa lata aquapark powinien być gotowy.

Przypomnijmy, oferta Wrobis opiewała na 84,7 mln zł brutto. Kornas zaproponował 69 mln złotych. Jutro ZOS podpisze już umowę z nowym inżynierem kontraktu, wybranym 6 czerwca w przetargu nieograniczonym. Firmą nadzorującą budowę będzie Rejonowy Zarząd Inwestycji Człuchów.