MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po pożarze miasteckiego szpitala [zdjęcia, wideo]

Andrzej Gurba [email protected]
Niektórzy pacjenci wrócili do szpitala.  Wczoraj policjanci i biegli ustalali przyczyny pożaru.
Niektórzy pacjenci wrócili do szpitala. Wczoraj policjanci i biegli ustalali przyczyny pożaru. Andrzej Gurba
Mieszkańcy Miastka martwią się, czy znajdą się pieniądze na odbudowę i remont spalonych i zniszczonych szpitalnych budynków. Prezes szpitala i starosta deklarują prace w ciągu kilku miesięcy.
Po pozarze szpitala w Miastku Po pozarze szpitala w Miastku

Po pożarze szpitala w Miastku

Jak już informowaliśmy, pożar zniszczył dach i poddasze kilku połączonych ze sobą budynków w starej części szpitala.

W wyniku akcji gaśniczej zalanych wodą zostało kilka oddziałów: chirurgiczny, intensywnej opieki medycznej, zakład opiekuńczo-leczniczy. Ucierpiał też blok operacyjny.
- Dzisiaj nie wiemy, kiedy oddziały będą mogły być ponownie uruchomione - mówi Ewa Wichłacz, rzecznik prasowy bytowskiego szpitala.

- Wczoraj byliśmy we wszystkich zalanych wodą oddziałach. Generalnie nie wyglądają źle. - Szybciej uda się przywrócić funkcjonowanie ZOL-u oraz intensywnej opieki medycznej niż oddziału chirurgicznego - oznajmia Piotr Karankowski, prezes Szpitala Powiatu Bytowskiego. Pacjenci z tych oddziałów trafili do szpitala w Bytowie. Lżej chorzy zostali wypisani do domów.

- Tymczasowy oddział intensywnej opieki medycznej zorganizowaliśmy w pomieszczeniach dawnego oddziału ratunkowego. Nie jest jednak czynny blok operacyjny. Zabiegi będą musiały być przeprowadzane w Bytowie
- oznajmia Wichłacz.

Choć nie została zniszczona pracownia RTG, to przez kilka dni nie będą wykonywane w niej zdjęcia.
Pozostałe szpitalne oddziały i poradnie funkcjonują normalnie. Teraz najważniejsza jest odbudowa szpitala. Jacek Żmuda-Trzebiatowski, starosta bytowski, powoła w najbliższych dniach komitet, który będzie koordynował akcję odbudowy i remontu lecznicy.

- Poza przedstawicielami powiatu i szpitala będą w nim samorządowcy z gminy Miastko.
Wszechstronną pomoc zadeklarował już wojewoda pomorski - oznajmia starosta. Wczoraj w miasteckim ratuszu odbyły się pierwsze rozmowy w tej sprawie. - Szpital zostanie odbudowany i wyremontowany najszybciej, jak to tylko będzie możliwe. Myślę, że w tym roku - mówi Żmuda-Trzebiatowski.
Już organizowane są akcje pomocowe dla szpitala.

- Razem z Miasteckim Towarzystwem Gospodarczym zamierzamy zbierać pieniądze i organizować pomoc rzeczową dla szpitala - mówi Tomasz Borowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Miastku.
- Oczywiście od pomocy nie uchyla się Rada Miejska w Miastku. Czekamy na oszacowanie strat. Poza tym lecznica była ubezpieczona. Będziemy też zabiegać, aby uruchomić wcześniej blok operacyjny w innej części szpitala.

Pomoc organizują również inne stowarzyszenia i mieszkańcy. W najbliższy piątek przeprowadzona zostanie zbiórka publiczna podczas pikniku naukowego w miasteckim liceum. Przeprowadzą ją członkowie Miasteckiego Stowarzyszenia Oświatowego. Grupa mieszkańców chce zbierać pieniądze w czasie "Dni Miastka".
- Oddziały powinny jak najszybciej znowu działać. Niech każdy dołoży swoją cegiełkę. To interes nas wszystkich - mówi pani Stanisława, mieszkanka Miastka. Wczoraj rozpoczęło się tymczasowe zabezpieczanie plandekami spalonego dachu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza