Podatek od nieruchomości w górę. Słupszczanie zapłacą więcej

Podwyżka podatku od nieruchomości średnio o ponad trzynaście procent sprawi, że wpływy do budżetu miasta zwiększą się o kwotę 7,4 mln złotych. Suma ta ma zrekompensować m.in. skutki inflacji i pomóc w optymalizacji finansów miasta.

Ratusz nie zdecydował się zaproponować najwyższej możliwej stawki podatku wynikającej z przepisów na 2024 rok. Prezydent Słupska, Krystyna Danilecka-Wojewódzka podczas sesji Rady Miasta zaznaczyła, że podwyżka podatku konsultowana była z lokalnymi przedsiębiorcami, którzy wynegocjowali dla siebie korzystniejsze warunki.

- Wspieramy przedsiębiorców w ten właśnie sposób, że dajemy tę stawkę o 20 proc. mniejszą niż maksymalna. To jest znaczący ukłon – twierdzi prezydent.

- Pani prezydent przygotowując uchwałę wsłuchała się w głos przedsiębiorców. To oni zwrócili się z wnioskiem, żeby obniżyć te możliwości miasta o dodatkowe dochody, ze względu na trudną sytuację, która obejmuje m.in. [...] niestabilność związaną z cenami energii, wzrost świadczonych usług oraz dwukrotnie zwiększona stawka minimalnego wynagrodzenia za pracę zarówno w tym, jak i przyszłym roku. To powoduje dodatkowe obciążenia – zarówno dla przedsiębiorców, jak i dla miasta. […] koszty rosną po dwóch stronach – zwracała się do radnych Anna Gajda, skarbnik Miasta Słupska.

O utrzymanie stawki podatku dla przedsiębiorców na dotychczasowym poziomie wnioskował Jan Lange, ale nie otrzymał wystarczającego poparcia.

- Nie mam sumienia, żeby zagłosować za takimi podatkami. Zwracam się do pani prezydent, pani skarbnik, jeśli chodzi o przedsiębiorców, żeby te podatki utrzymać na poziomie dotychczasowym. Wykażmy dobrą wolę dla przedsiębiorców. Pokażmy im, że dbamy o nich, że chcemy z nimi współpracować, że po zapaści, która panowała przez ostatnie trzy lata, chcemy, żeby utrzymali swoje miejsca pracy, żeby zatrudniali pracowników i żeby do budżetu wpływały pieniądze z podatków – mówił Jan Lange.

W przyszłym roku, podatek za 1 m kw od budynków mieszkalnych wyniesie 1,12 zł (teraz 99 gr), a od budynków, w których prowadzona jest działalność gospodarcza – 32,18 zł (teraz 28,48). Podatek od nieruchomości dla gruntów związanych z prowadzeniem działalności wzrośnie natomiast do 1,30 zł za 1 m kw. powierzchni (teraz jest to 1,15 zł).

- Uważam, że to nie jest wyjście naprzeciw przedsiębiorcom – kontynuował Jan Lange. - Dajmy im odetchnąć po chudych latach, niech oni się odbudują. I wtedy możemy przystąpić do tego, co proponujemy – stwierdził.

- Musimy mieć świadomość, że miasto też ma coraz wyższe koszty funkcjonowania. Musimy też mieć świadomość, że nasze miasto, największe w całej okolicy, i tak proponuje mniejsze stawki niż inne samorządy – podkreślała Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Ostatecznie radni uchwalili podwyżkę podatku, ale nie jednogłośnie. Za było 11 rajców, przeciw 6, 5 wstrzymało się od głosu, głosu nie oddał Adam Treder.